Skuteczny rewanż Vistalu Łączpol

W przeciwieństwie do sobotniego meczu, tym razem gdynianki nie popełniły grzechów z początku meczu, kiedy w pierwszej połowie dały sobie narzucić styl gry rywalek, nie mając zbytnio argumentów na odpowiedź. To Vistal Łączpol udanie rozpoczął spotkanie, od prowadzenia 3:0.

Nie minęło 180 sekund, a był już remis po 4. Wyrównana walka toczyła się mniej więcej do 15 minuty meczu. Potem przewagę uzyskały podopieczne Jerzego Cieplińskiego, co od razu przełożyło się na wynik. Vistał stopniowo budował przewagę bramkową. W 26. minucie gdynianki prowadziły 16:10. Jeszcze większą przewagę gospodynie uzyskały tuż przed przerwą, wówczas lublinianki traciły do gospodyń już osiem trafień. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 19:11 na korzyść Vistalu Łączpol.

Ostatnią bramkę w tej części gry zdobyła Katarzyna Duran.

Świetne otwarcie drugiej połowy przez gdynianki sprawiło, iż Vistal w pewnym momencie prowadził już 23:13. Co prawda między 36, a 42 minutą podopieczne Jerzego Cieplińskiego zdobyły trzy, a straciły cztery bramki to ich przewaga była na tyle wysoka, że kibice mogli oczekiwać końcowego triumfu swojego zespołu, który tym samym zrewanżowałby się za porażkę w pierwszy meczu.

Mijały kolejne minuty i Vistal wciąż utrzymywał kilkubramkowe prowadzenie. Na trzy minuty przed końcem meczu lublinianki zbliżyły się na dystans trzech trafień. Na szczęście końcówka należała już go gospodyń, które ostatecznie wygrały 33:28.

Vistal Łączpol Gdyni - SPR Lublin 33:28 (19:11)

Vistal Łączpol: Sadowska, Mikszto - Sulżycka 4, Głowińska 4, Jędrzejczyk, Białek 3, Kulwińska, Kobzar 1, Szwed 3, Mateescu 3, Duran 4, Koniuszaniec 7, Lazar 1, Lipska 3.

SPR: Jurkowska, Baranowska, Mieńko - Danielczuk 2, Wilczek 3, Wojdat, Kucińska 1, Majerek 1, Marzec 3, Mihdaliova 1, Puchacz 4, Repelewska 2, Skrzyniarz 1, Wojtas 10.