Zdobywanie bramek w pierwszych minutach spotkania nie przychodziło łatwo, a w 5 minucie, po rzucie Katarzyny Duran, było dopiero 2:1 dla gdynianek. Jeszcze do 11 minuty (7:5) mecz był w miarę wyrównany, ale później zawodniczki Vistalu Łączpolu zdobyły cztery bramki z rzędu, a prowadząc 11:5 mogły już spokojnie kontrolować sytuację na boisku.
- Nie denerwowałam się siedząc na ławce rezerwowych - śmiała się po meczu Karolina Szwed. - Jestem dobrze fizycznie przygotowana do gry. Dzisiaj zrobiłam swoje, a zwycięstwem nad Piotrcovią nie ma się co podniecać. Najlepszą formę szykujemy na mecze z Zagłębiem i SPR, a te spotkania rozegramy już za kilkanaście dni - zakończyła Szwed.
Vistal Łączpol - Piotrcovia 33:21 (19:7)
Vistal Łączpol: Mikszto, Brzezińska - Sulżycka 1, Głowińska, Jędrzejczyk 3, Królikowska 1, Siódmiak 4, Lipska 1, Szwed 6, Mateescu 5, Duran 3, Koniuszaniec 2, Kulwińska 5, Andrzejewska 2
Piotrcovia: Kowalczyk, Skura - Mijas 4, Olejnik, Mielczewska 1, Cieślak, Kopertowska 4, B.Brzezińska, Wypych 6, Szafnicka 3, Olek 1, Kuzniecowa 1, Knoroz 1
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?