Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk z kolejnym zwycięstwem

Piotr Wiśniewski
www.treflsport.com
Siatkarze gdańskiego Trefla kontynuują serię zwycięskich spotkań. Tym razem podopieczni Dariusza Luksa wygrali 3:1 z Pekpolem Ostrołęka. Gdańszczanie zajmują obecnie 4. miejsce w tabeli.

Oprócz ligowych punktów stawką spotkania był prestiż, gdyż oba zespoły dzieliła w tabeli różnica dwóch miejsc. Z rangi meczu zdawał sobie sprawę Enrique De La Fuente, który w rozmowie z nami mówił: - To będzie bardzo ciężki i ważny dla nas mecz. My zajmujemy piąte miejsce, a nasi rywale siódme miejsce w tabeli. To niemal sąsiedzki pojedynek. Dlatego liczy się tutaj zwycięstwo. To pozwoli nam iść w górę i gonić czołówkę.

Boiskowa rzeczywistość potwierdziła wszelkie obawy gdańszczan przed tym pojedynkiem. Pierwszy set miał bardzo wyrównany przebieg. Zażarta walka trwała do końca partii. Na drugą przerwę techniczną gospodarze schodzili przy prowadzeniu 16:14. Po mocnym ataku Hernandeza Lotos Trel miał już cztery „oczka” w zapasie nad rywalem. Stratę tę goście jednak zniwelowali, doprowadzając do remisu po 22. Końcówka to wymiana punkt za punkt, a rozstrzygnięcie padło dopiero w grze na przewagi. Premierową odsłonę Pekpol wygrał 26:24.

Drugi set nie układał się po myśli podopiecznych Dariusza Luksa. Goście prowadzili 4:2, 9:4, a następnie 11:7. Gospodarze poprawili zagrywkę, skutecznie ustawili blok i zaliczyli punktowy pościg. Zbliżyli się do rywali na jeden punkt. Z taką też przewagą Pekpolu obie drużyny udały się na drugą przerwę techniczną. Dopiero od stanu 21:21 Trefl uzyskał minimalną przewagę, której już nie oddał do końca partii. 25 punkt dla gospodarzy po skutecznej kiwce zdobył Patryk Szczurek.

Początek trzeciego seta łudząco przypominał przebieg pierwszego. Żaden z zespołów nie potrafił odjechać przeciwnikowi i po ataku Hernandeza mieliśmy remis 9:9. Pekpol wykorzystał chwilowy moment słabości gospodarzy i prowadził 12:10. Gdańszczanie w porę jednak się otrząsnęli i zdobyli trzy punkty z rzędu. Przy stanie 20:17 dla Lotosu Trefla o czas poprosił opiekun gości. Krótka przerwa nie wpłynęła na poprawę gry Pekpolu i gdańszczanie mogli cieszyć się zwycięstwa w trzeciej partii i prowadzenia w meczu 2:1.

Goście nie dawali za wygraną i w czwartym secie walczyli o doprowadzenie do wyrównania wyniku meczu. Początek należał do Pekpolu, który prowadził 6:4. Po pierwszej przerwie technicznej błysnął Hernandez. Po jednej z jego skutecznych kontr było 17:13 dla gospodarzy. Końcówka partii to okres nerwówki z happy endem dla Atomu Trefla. Podopieczni Dariusza Luksa wygrali 25:23, a cały mecz 3:1.

Lotos Trefl Gdańsk - Pekpol Ostrołęka 3:1 (24:26, 25:23, 25:20, 25:23)

Lotos Trefl Gdańsk: Jarosław Macionczyk, Jorge Luis Hernandez Larreinaga, Michał Kaczmarek, Waldemar Świrydowicz, Stanisław Wawrzyńczyk, Daniel Wilk, Michał Żurek (libero) oraz Thomas Edgar, Andrzej Skórski, Patryk Szczurek.

Pekpol Ostrołęka: Grzegorz Pietkiewicz, Mariusz Kuczko, Artur Żyliński, Artur Jacyszyn, Karol Szczygielski, Mateusz Sacharewicz, Damian Kaniowski (libero) oraz Paweł Pietkiewicz, Tomasz Rutecki.

Dzięki wygranej gdańszczanie przesunęli się w tabeli o jedno miejsce i zajmują czwartą lokatę.

Pozostałe wyniki 1. ligi mężczyzn:

BBTS Bielsko-Biała - Stal AZS Nysa 2:3, GTPS Gorzów Wlkp. - Ślepsk Suwałki 1:3, Joker Piła - Energetyk Jaworzno 3:0, Avia Świdnik - MKS MOS Będzin 1:3, SMS PZPS I Spała - Jadar Radom 1:3.













































Tabela 1. ligi mężczyzn
PozycjaKlubmeczepunkty
1Jadar Radom1124
2Ślepsk Suwałki1124
3GTPS Górzów Wlkp.1122
4Trefl Gdańsk1122
5BBTS Bielsko Biała1122
6Stal AZS Nysa1120
7Joker Piła1119
8MKS MOS Będzin1118
9Pekpol Ostrołęka1116
10Avia Świdnik1113
11Energetyk Jaworzno119
12Orzeł Międzyrzecz117
13SMS PZPS I Spała110
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto