Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sezon wycieczkowców w Gdyni. Costa Pacifica zacumowała przy nabrzeżu Francuskim

Aleksandra Dylejko
W czwartek, 7 maja rozpoczął się w gdyńskim porcie sezon zawinięć statków pasażerskich. Potrwa aż do połowy października. Zobaczymy jednostki dobrze nam znane, ale i debiutujące w Gdyni

Ma 290 metrów długości i 37 szerokości. O tym, jak wygląda statek takich rozmiarów, można zobaczyć przy nabrzeżu Francuskim, tuż przy Dworcu Morskim, gdzie dzisiaj rano zameldowała się Costa Pacifica: pierwszy ze statków pasażerskich, które aż do października zawijać będą do gdyńskiego portu.
Costa Pacifica przypłynie do nas siedem razy. Trzynaście razy uśmiechną się do nas z dziobu jednostki z serii AIDA: AIDAcara i AIDAdiva.
Tylko raz natomiast z Ostrogi Pilotów gdyńskiego portu przyjrzymy się największemu z tegorocznych gości: 3170-metrowemu Celebrity Eclipse.

ZOBACZ, jakie jeszcze wycieczkowcei przypłyną do Gdyni w tym sezonie.

Byliśmy na Costa Pacifica, możemy więc uchylić nieco rąbka tajemnicy o tym - niedostępnym publicznie do zwiedzania - wycieczkowcu.
Statek ma 17 pokładów, do dyspozycji trzech tysięcy pasażerów mieszkających w 1504 kabinach pozostaje 14 z nich. Dla wygody, komfortu i zadowolenia gości ulokowano tam kompleks basenów, pięć restauracji, 13 barów, trzy poziomowy teatr, dyskotekę oraz niezwykłe Spa Samsara, z którym bezpośrednio połączonych jest 91 kabin. Jest bieżnia wokół górnego pokładu oraz studio muzyczne, w którym każdy pasażer może nagrać własną płytę.
Zresztą Costa Pacifica powinna zostać ochrzczona jako Costa Musica, bo ta sączy się dyskretnie z głośników i w czasie rejsu, i podczas postoju statku w portach. Warto wsłuchać się uważnie, bo w każdej części statku usłyszymy coś innego. Ściany zdobią niezwykłe portrety i kompozytorów klasycznych, i jazzmanów. Na drzwiach (do windy) wymalowano instrumenty. Balustrady zdobią nuty, półnuty i ćwierćnuty. Na ścianie atrium - gigantyczny klucz wiolinowy. Wszystko dlatego, że - jak czytamy na internetowej stronie armatora Costa Cruises - muzyka jest duszą świata, uniwersalnym językiem rozumianym przez wszystkich. Zachwyca, daje szczęście i czystą przyjemność.
Przyjemność "czysta" nie znaczy "tania". Regularna cena 11-dniowego rejsu w maju po Morzu Bałtyckim to 2860 dolarów. Do tego doliczyć należy pieniądze, które wydamy na dojazd do portu początkowego, napiwki dla załogi hotelowej, w barach, sklepach, kasynie oraz na wycieczki w portach, jeśli zdecydujemy się skorzystać z oferty armatora.

Jak w środku wygląda Costa Pacifica - ZOBACZ w ostatnim wydaniu "Kuriera Gdyńskiego" z 5 maja br.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto