18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samorządowcy pompują w przyszłym roku 14 mln zł w dzielnice Gdyni. Opozycja: To za mało!

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Sesja Rady Miasta w Gdyni
Sesja Rady Miasta w Gdyni Tomasz Bołt
Kwotę 9 mln zł na realizację inwestycji, dodatkowo 3 mln zł w ramach budżetu obywatelskiego, 250 tys. zł w formie konkursów i łącznie 1,9 mln zł na każdego, zameldowanego mieszkańca otrzymają w 2014 roku do wydania przedstawiciele lokalnej społeczności w Gdyni.

Ustalenia takie zapadły w środę podczas sesji Rady Miasta Gdyni. Przegłosowano budżety rad dzielnic i obywatelski, ustalono też wysokość dzielnicowej puli inwestycyjnej.

Sesja Rady Miasta w Gdyni

Kwota, jaką dysponowali będą w przyszłym roku przedstawiciele lokalnej społeczności, będzie rekordowa w historii miasta. Mimo tego radni opozycji wnioskowali o jej zwiększenie. Lider Prawa i Sprawiedliwości Marcin Horała domagał się, aby stawkę na każdego, zameldowanego mieszkańca zwiększyć z 8,2 zł na 15 zł, a pulę możliwą do uzyskania w formie konkursów z 250 tys. zł na 1 mln zł. Kwota budżetu obywatelskiego, który w Gdyni wprowadzany jest po raz pierwszy, według pomysłu PiS miałaby wzrosnąć do 10 mln zł, tak samo zresztą, jak suma środków na lokalne inwestycje.

O zwiększenie budżetu obywatelskiego z 3 mln zł do 6 mln zł prosili też reprezentanci Platformy Obywatelskiej. Wszystkie te wnioski nie zostały jednak uwzględnione przez radnych "Samorządności", mającej zdecydowaną większość głosów w gdyńskiej radzie miasta.

- To jest populizm, takie propozycje są nie do przyjęcia - strofował opozycję radny Jarosław Kłodziński. - Kołderka jest trochę za krótka, aby realizować takie pomysły.

Inwestycje znikają z budżetu Gdyni. Jest jednak miejsce na... promocję miasta

Reprezentanci PiS i PO pozostali jednak nieczuli na takie argumenty. Zauważyli oni, iż większe środki dla dzielnic Gdyni bez problemu by się znalazły, gdyby radni "Samorządności", ugrupowania prezydenta miasta Wojciecha Szczurka, nie rozdysponowali ich wcześniej na przedsięwzięcia, uznawane przez opozycję za kontrowersyjne.

- Władze Gdyni więcej pieniędzy wydają na imprezę na otwarcie Infoboksu i sylwestra z Polsatem, niż przyznają w przyszłym roku na samodzielne rozdysponowanie dla niektórych rad dzielnic - mówił Marcin Horała.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto