Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd w Luksemburgu zezwolił na "interwencję uboczną" rządu w sprawie lotniska Gdynia Kosakowo

Ksenia Pisera
Decyzja unijnych komisarzy pokrzyżowała plany uruchomienia cywilnej części lotniska w Gdyni-Kosakowie. Terminal jest niemal gotowy, zdaniem urzędników lotnisko mogło działać od maja br.
Decyzja unijnych komisarzy pokrzyżowała plany uruchomienia cywilnej części lotniska w Gdyni-Kosakowie. Terminal jest niemal gotowy, zdaniem urzędników lotnisko mogło działać od maja br. Tomasz Bołt/archiwum
Przedstawiciele polskiego rządu mogą wziąć udział w procesie skarżącym decyzję unijnych komisarzy w sprawie lotniska Gdynia-Kosakowo. Sąd Unii Europejskiej w Luksemburgu zatwierdził bowiem wniosek rządu o przyjęcie tzw. interwencji ubocznej.

Interwencja uboczna to instytucja prawa, która umożliwia zainteresowanemu podmiotowi przystąpienie do procesu po jednej ze stron, mimo że sam ten podmiot stroną nie jest. Polski rząd wystąpił o taką możliwość przed sądem w Luksemburgu, a zaakceptowanie tego wniosku oznacza, że gdyńscy samorządowcy będą mieli dodatkowe wsparcie w procesie skarżącym decyzję unijnych komisarzy.
- To tak jakby polski rząd występował w roli drugiego podmiotu w sprawie. Przedstawiciele rządu zapoznali się z zarzutami gminy Gdynia i uznali je za słuszne. Stąd została podjęta decyzja o udziale w procesie i wsparcia miasta, która została zaakceptowana przez sąd. Nie mam informacji, kto personalnie, ze strony rządu, będzie brał udział w procesie - wyjaśnia Katarzyna Gruszecka-Spychała, pełnomocnik prezydenta miasta Gdyni do spraw infrastruktury komunikacyjnej miasta oraz prezes Agencji Rozwoju Gdyni. Dodaje, że wspólnym celem rządu i samorządowców będzie unieważnienie orzeczenia unijnych komisarzy.

Czytaj też: Port lotniczy Gdynia-Kosakowo. Czakają na odpowiedź w sprawie skargi złożonej do sądu UE

Skargę na decyzję KE gdyńscy samorządowcy złożyli przed sądem unijnym w połowie marca. Wiceprezydent Gdyni i członek rady nadzorczej Portu Lotniczego Gdynia-Kosakowo Bogusław Stasiak uzasadniał, że Komisja Europejska miała niewłaściwie ocenić opłacalność inwestycji, a co więcej, nie uwzględnić znaczenia lotniska dla rozwoju regionalnego. Wraz z tą skargą złożony został wniosek o tymczasowe wstrzymanie zwrotu ponad 90 mln złotych pomocy publicznej udzielonej lotniczej spółce przez samorządy Gdyni i Kosakowa. Ten wniosek został jednak już oddalony. Urzędnicy liczą, że i ta decyzja zostanie jeszcze zmieniona.

Czytaj więcej: Sąd w Luksemburgu nie zmienił decyzji w sprawie gdyńskiego lotniska. Pomoże jednak rząd

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto