Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rugbiści Arki Gdynia mistrzami Polski! Sukces będą świętować po polsku

Piotr Wiśniewski
Tomasz Bołt
Rugbiści Arki po raz trzeci w historii zostali mistrzami Polski. W finale rozgrywanym w Łodzi gdyńskie Buldogi wygrały z Budowlanymi 34:22, choć po 18 minutach meczu przegrywali 0:12. Bohaterem spotkania został Beka Tsiklauri. Gruzin zdobył 24 punkty. Po meczu w szeregach Arki zapanowała zrozumiała radość. - Sukces będziemy świętować długo i - jak to ujęli kiedyś piłkarze ręczni - po polsku - cieszył się Rafał Kwiatkowski.

Tak zapowiadaliśmy ten mecz:**Rugbiści Arki walczą o złoto z Budowlanymi Łódź**

Po meczu powiedzieli:

Mariusz Motyl (Arka Gdynia): Spotkały się dziś dwie drużyny bedące na wysokim poziomie. Początek w naszym wykonaniu nie był dobry, wytrzymaliśmy jednak deficyt tlenowy, wskoczyliśmy na wyższy level i wygraliśmy. Bardzo mocno grał młyn, byliśmy też dobrze zorganizowani w ataku.

Łukasz Żórawski (Budowlani): Przegraliśmy przez zbyt dużą ilość błędów. Rugby to taka dyscyplina, w której kto więcej razy pomyli się, ten schodzi z boiska pokonany. Arka bezlitośnie wykorzystała nasze błędy, bardzo dobre zawody, zresztą, jak zwykle, zagrał Beka Tsiklauri.

Marcin Wilczuk (Arka): Jestem bardzo szczęśliwy. Po raz drugi zdobywam w Łodzi mistrzostwo Polski, wcześniej dokonałem tego w 2003 roku z Ogniewm Sopot. Budowlani to bardzo dobra drużyna, na początku meczu zaskoczyli nas, wyszli na prowadzenie, my graliśmy ospale. Potem jednak obudziliśmy się i zdołaliśmy zdobyć cztery przyłożenia, co z takim rywalem, jak Łódź, jest znakomitym wynikiem.

Rafał Kwiatkowski (Arka): Gram w rugby od 11 lat, był to mój pierwszy finał mistrzostw Polski i od razu udało się zdobyć złoto. Niezmiernie się cieszę, bo na ten wynik ciężko pracowaliśmy przez cały rok. Duże brawa należą się drużynie za grę w obronie, szczególnie w drugiej połowie. Kilka szarż na zawodników Łodzi w tym okresie gry to były naprawdę konkretne uderzenia. Sukces będziemy świętować długo i - jak to ujęli kiedyś piłkarze ręczni - po polsku.

Budowlani - Arka 22:34 (12:13)

Punkty: Ławski 5, Dułka 5, Grabowski 5, Skwarciak 5, Łuczak 2 dla Budowlanych - Tsiklauri 24, Garkawyj 5, Kvernadze 5 dla Arki.

Budowlani: Królikowski, Bobryk, Grabski (76' Pepliński) - Karpiński (80+2' Sachrajda), Gabunia - Michał Mirosz, Grabowski (60' Skwarciak), Ławski - Żórawski - Stępień (41' Grodecki) - Kaniowski, Dułka, Łuczak (76' Szczukowski), Hotowski - Kozakiewicz.

Arka: Ruszkiewicz (41' Raszpunda), Wojaczek Jacek (61' Bartkowiak ), Wilczuk , Skindel (66' Zdunek), Nowak Paweł (71' Głuszek), Łomakin (80' Kałduński), Kwiatkowski, Dąbrowski, Szostek (71' Krieczun), Tsiklauri, Gargasson, Podolski, Garkawy, Motyl (75' Malochwy), Kvernadze.

Sędziowie: Michalik (Warszawa) oraz Michałkiewicz, Piotrowicz

Widzów: 5000.

Przebieg meczu:

Pierwsza połowa: 12 min. 5:0 K. Ławski, 17 min. 10:0 G. Dułka, 18 min. 12:0 S. Łuczak, 28. min. 12:3 B. Tsiklauri, 30 min. 12:8 B. Tsiklauri, 31 min. 12:10 B. Tsiklauri, 40 min. 12:13 B. Tsiklauri

Druga połowa: 43 min. 12:18 S. Garkawy, 44 min. 12:20 B. Tsiklauri, 50 min. 17:20 W. Grabowski, 58 min. 17:25 B. Tsiklauri, 59 min. 17:27 B. Tsiklauri, 74 min. 17:32 S. Kvernadze, 75 min. 17:34 B. Tsiklauri, 80 min. 22:34 T. Kozakiewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto