Koszt inwestycji wyniósł ponad 18 mln złotych, z czego około 12 mln zł. wyniosło dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej. Umowę na te środki przedstawiciele Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji - jednego z inwestorów - podpisali z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska w Gdańsku już w 2009 roku. Od tamtego czasu w Chwarznie i Wiczlinie wykonano ponad 10 km sieci wodociągowej, dwie przepompownie i 18,5 km sieci kanalizacji sanitarnej. Przedstawiciele PEWiK-u przewidują, że teraz do sieci będzie mogło być przyłączone około trzech tysięcy mieszkańców zachodniej części Gdyni. Mieszkańcy Wiczlina wiedzą, że będzie ich o 50 mniej.
Czytaj także: Problemy z kanalizacją na Wiczlinie. Mieszkańcy są zawiedzieni
- Na mapie Gdyni została czarna dziura w rejonie ul. Śnieżnej, Gradowej i Tęczowej. Te trzy ulice nie zostały skanalizowane mimo, że były objęte planem inwestycji. - zwraca uwagę radny dzielnicy Chwarzno-Wiczlino Wojciech Białecki, którego posesja również nie zostanie uzbrojona - Patrząc na sąsiadów mogę powiedzieć, że poczyniliśmy olbrzymi skok cywilizacyjny. Patrząc jednak na swoje podwórko i 50 innych sąsiadów to nie mogę już tego powiedzieć. Studzienka kanalizacyjna jest około 100 metrów od mojego domu, a wciąż musimy korzystać ze zbiorników na ścieki.
Czytaj także: Gdynia: Budowa i modernizacja systemu wód opadowych w śrómieściu. Zdjęcia z placu robót
Przedstawiciele PEWiK-u twierdzą, że mieszkańcy sami się nie zgodzili na budowę rurociągów - Żebyśmy mogli rozpocząć prace musieliśmy wykupić od mieszkańców grunt, pod którym biegnie uzbrojenie - tłumaczył Andrzej Tomasik, pełnomocnik Prezesa Zarządu PEWiK Gdynia ds. realizacji projektu. - Oferowaliśmy akceptowalne warunki, ale część mieszkańców się na to nie zgodziła.
Nie zapadły jeszcze żadne wiążące decyzje o przyłączeniu do sieci pozostałych 50-ciu posesji. Mieszkańcy Wiczlina tłumaczą, że mieli za mało czasu na decyzję oraz, że zabrakło rozmów.
- Oferty nie zaakceptowało czterech z 50 mieszkańców - mówi Białecki. - Odbyła się tylko jedna rozmowa po której od razu zadecydowano, że nasze ulice zostaną pominięte.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?