Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozbudowy kanalizacji sanitarnej w zachodnich dzielnicach Gdyni. Ukończona tylko na papierze?

Ksenia Pisera
Mieszkańcy ulicy Śnieżnej, Gradowej i Tęczowej na gdyńskim Wiczlinie protestowali przeciwko wyłączeniu ich ulic z programu kanalizacji
Mieszkańcy ulicy Śnieżnej, Gradowej i Tęczowej na gdyńskim Wiczlinie protestowali przeciwko wyłączeniu ich ulic z programu kanalizacji T. Bołt
W poniedziałek oficjalnie zakończono inwestycję rozbudowy kanalizacji sanitarnej i wodociągów w zachodnich dzielnicach Gdyni. Na uroczystość przybyły władze Gdyni oraz sąsiadujących miast, przedstawiciele firm i instytucji. Były podziękowania, pamiątkowe dyplomy oraz...mieszkańcy, którzy zwrócili uwagę na to, że jednak nie wszystko zostało skończone. Rurociągów - mimo zamierzeń - nie wykonano przy 50 posesjach w Wiczlinie.

Koszt inwestycji wyniósł ponad 18 mln złotych, z czego około 12 mln zł. wyniosło dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej. Umowę na te środki przedstawiciele Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji - jednego z inwestorów - podpisali z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska w Gdańsku już w 2009 roku. Od tamtego czasu w Chwarznie i Wiczlinie wykonano ponad 10 km sieci wodociągowej, dwie przepompownie i 18,5 km sieci kanalizacji sanitarnej. Przedstawiciele PEWiK-u przewidują, że teraz do sieci będzie mogło być przyłączone około trzech tysięcy mieszkańców zachodniej części Gdyni. Mieszkańcy Wiczlina wiedzą, że będzie ich o 50 mniej.

Czytaj także: Problemy z kanalizacją na Wiczlinie. Mieszkańcy są zawiedzieni

- Na mapie Gdyni została czarna dziura w rejonie ul. Śnieżnej, Gradowej i Tęczowej. Te trzy ulice nie zostały skanalizowane mimo, że były objęte planem inwestycji. - zwraca uwagę radny dzielnicy Chwarzno-Wiczlino Wojciech Białecki, którego posesja również nie zostanie uzbrojona - Patrząc na sąsiadów mogę powiedzieć, że poczyniliśmy olbrzymi skok cywilizacyjny. Patrząc jednak na swoje podwórko i 50 innych sąsiadów to nie mogę już tego powiedzieć. Studzienka kanalizacyjna jest około 100 metrów od mojego domu, a wciąż musimy korzystać ze zbiorników na ścieki.

Czytaj także: Gdynia: Budowa i modernizacja systemu wód opadowych w śrómieściu. Zdjęcia z placu robót

Przedstawiciele PEWiK-u twierdzą, że mieszkańcy sami się nie zgodzili na budowę rurociągów - Żebyśmy mogli rozpocząć prace musieliśmy wykupić od mieszkańców grunt, pod którym biegnie uzbrojenie - tłumaczył Andrzej Tomasik, pełnomocnik Prezesa Zarządu PEWiK Gdynia ds. realizacji projektu. - Oferowaliśmy akceptowalne warunki, ale część mieszkańców się na to nie zgodziła.

Nie zapadły jeszcze żadne wiążące decyzje o przyłączeniu do sieci pozostałych 50-ciu posesji. Mieszkańcy Wiczlina tłumaczą, że mieli za mało czasu na decyzję oraz, że zabrakło rozmów.

- Oferty nie zaakceptowało czterech z 50 mieszkańców - mówi Białecki. - Odbyła się tylko jedna rozmowa po której od razu zadecydowano, że nasze ulice zostaną pominięte.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto