Rodzice gdyńskich sześciolatków protestują. Będzie miejsce dla dzieci w przedszkolnej zerówce?

- Moje dziecko w tym roku skończy sześć lat - mówi Anna, Czytelniczka. - Dowiedziałam się, że nie będzie zerówek w przedszkolach. Naprędce tworzy się pseudozerówki w szkołach, gdzie ich dotychczas nie było, proponując zajęcia świetlicowe - czyli de facto pierwszą klasę. Jakim prawem? Przecież cała akcja Ratujmy Maluchy sprowadzała się do tego, aby z woli rodziców sześciolatki pozostały w przedszkolach!

Sprawdź szkoły podstawowe w Gdyni

Takie obawy ma więcej rodziców z Gdyni. Zaczęło się od tego, że od 1 września ub.r. obowiązkiem rocznego przygotowania przedszkolnego objęte zostały 5-latki, a do 1 września tego roku sześciolatki miały rozpocząć naukę w pierwszej klasie. Ministerstwo Edukacji Narodowej - przesuwając niedawno obowiązek szkolny dla 6-latków - jednocześnie utrzymało obowiązek dla 5-latków, co nieoczekiwanie spowodowało, że samorządy muszą dwóm rocznikom dzieci przez dwa lata zapewnić możliwość spełnienia tego obowiązku. Samorządy stoją przed dylematem, komu zapewnić miejsca w przedszkolach. W Gdyni zadecydowano, że pierwszeństwo do zerówek mają 5-latki. Rodzice sześciolatków chcą walczyć o miejsca dla swoich dzieci.

Sprawdź gdyńskie przedszkola w naszym KATALOGU FIRM

- Poniedziałkowa pikieta jest inicjatywą rodziców - mówi Barbara Zaborowska, dyrektor Przedszkola nr 29 w Gdyni. - Tłumaczyłam już, że dla ich dzieci będą wolne miejsca w przedszkolach, również w naszym, ale oni chcą mieć gwarancję. Mamy nadzieję, że sytuacja się uspokoi, a rodzice przekonają się, że zerówka w szkole to również dobre miejsce dla dziecka.