Rewitalizacja Chyloni w Gdyni. Po raz kolejny opóźnia się oddanie ul. Zamenhofa

Najpierw pojawiły się problemy z opracowaniem koncepcji odwodnienia terenu. Kiedy specjaliści z gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni oraz Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta Gdyni, rozważając wiele różnych wariantów, zdołali się z tym kłopotem uporać, natrafili niespodziewanie na kolejne przeszkody. Urzędnikom nie udało się wyłonić wykonawcy, który sporządziłby materiały niezbędne do rozpoczęcia inwestycji.

- Przetarg na opracowanie wielobranżowej dokumentacji projektowo-kosztorysowej dla rewitalizacji terenów przy ul. Zamenhofa i Opata Hackiego unieważniliśmy, bowiem najtańsza ze złożonych ofert była około 50 procent droższa, niż wynosiły nasze szacunki - informuje Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. - W związku z tym specjaliści z pionu zamówień publicznych i inwestycji muszą jeszcze raz się przyjrzeć dokumentacji przetargowej. Być może znalazły się w niej zapisy, które zostały niewłaściwie zinterpretowane przez potencjalnych wykonawców i dlatego powstała taka rozbieżność w szacunkach cen.

Michał Guć zapewnia jednak, iż w pierwszej połowie sierpnia rozpisany zostanie kolejny przetarg na opracowanie dokumentacji dla rewitalizacji tego fragmentu Chyloni.

- Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek chce, aby inwestycja zrealizowana została możliwie jak najszybciej - podkreśla Michał Guć. - Gdy dokumentacja będzie już gotowa, stanowiła będzie podstawę do starania się o środki z Unii Europejskiej na rewitalizację. Widzę dużą szansę na sukces takiej aplikacji.

Radny PO uważa, że remont Chylońskiej okazał się bublem. Brukowana nawierzchnia zagraża kierowcom

Dotychczas na potrzeby nowatorskiego projektu, który na taką skalę nie był realizowany nigdzie indziej w Polsce, udało się opracować koncepcję rewitalizacji. Stało się to w porozumieniu z mieszkańcami. Aby precyzyjnie trafić w gusta lokalnej społeczności, od 2010 r. odbywały się niezliczone spotkania konsultacyjne. Fundacja Kreatywni, która pomaga samorządowcom realizować rewitalizację, otworzyła także i prowadzi klub osiedlowy "Apteka", w którym integrują się mieszkańcy. W ramach projektu powstał plac zabaw według koncepcji wskazanej przez lokalną społeczność, odbyły się festyny dzielnicowe. Mieszkańcy chwycili też za pędzle i wymalowali jeden z bloków w tej części Chyloni.

- Dzięki temu jego elewacja nie jest już niszczona - zauważa Zygmunt Zmuda Trzebiatowski, radny Gdyni, zaangażowany w projekt rewitalizacji. - Ludzie nie chcą niweczyć własnej pracy.

Zygmunt Zmuda Trzebiatowski ma nadzieję, że już w przyszłym roku rozpocznie się odwadnianie gruntu, a na najważniejszą fazę rewitalizacji zabezpieczone zostaną pieniądze w kolejnych budżetach Gdyni.
- Oby tak się stało - mówi Monika Potulska, mieszkanka Chyloni. - Chcemy, aby nasza dzielnica szybko wypiękniała.