Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekordowy półmaraton w Gdyni. Siedem tysięcy biegaczy na trasie, dobra frekwencja także w biegach młodzieżowych [zdjęcia]

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Na trasie Gdynia Półmaratonu i wokół niej działo się wiele ciekawego.
Na trasie Gdynia Półmaratonu i wokół niej działo się wiele ciekawego. Przemek Świderski
Etiopka Genet Gashie i Norweg Sondre Nordstad Moen zwyciężyli w niedzielę na trasie Gdynia Półmaratonu. Licznie zebranych kibiców ucieszyło natomiast, że na podium zarówno w kategorii kobiet, jak i mężczyzn uplasowali się Polacy.

Norweg Sondre Nordstad Moen, jeden z najszybszych, białych biegaczy długodystansowych na świecie, był największą gwiazdą i zdecydowanym faworytem Gdynia Półmaratonu. Do mety, jak można było się tego spodziewać, dotarł jako pierwszy, pokonując ponad 21 kilometrów w dobrym czasie 1:01,18. Jest to rekord trasy Gdynia Półmaratonu. Za zdecydowane złamanie bariery godziny i dwóch minut Norweg otrzymał dodatkową gratyfikację finansową w postaci pięciu tysięcy złotych. Uzyskał taki wynik, choć przez aż piętnaście kilometrów biegł samotnie. Zawiedli niestety pacemakerzy, czyli osoby, które miały pomóc znakomitemu Norwegowi w osiągnięciu jeszcze bardziej wartościowego czasu.

- Zaczęliśmy bardzo szybko - przyznał na mecie Sondre Nordstad Moen. - Potem jednak współpraca z pacemakerem nie układała się dobrze. Ciężko było trzymać samemu bardzo mocne tempo.

Norweg przyznał też, że nie wie jeszcze, czy wystąpi w przyszłorocznych mistrzostwach świata w półmaratonie na tej samej trasie w Gdyni.

- Jest to rok olimpijski, więc szanse na to oceniam na pięćdziesiąt procent - powiedział Sondre Nordstad Moen.

Pod wrażeniem wyczynu Norwega byli nie tylko kibice, ale także eksperci.

- To był fantastyczny bieg, a rezultat, jaki uzyskał, jest na światowym poziomie - mówi Aniela Nikiel-Głogosz, maratonka, olimpijka z Atlanty, multimedalistka mistrzostw Polski na dystansie od 3000 metrów do maratonu.

Licznie zgromadzonych w Gdyni kibiców ucieszył natomiast fakt, że drugi na mecie na plaży miejskiej zameldował się Krystian Zalewski, który już w swoim debiucie na tym dystansie uzyskał bardzo dobry czas 1:02,54. Trzeci był Etiopczyk Shumet Akalnew

Na czwartym i piątym miejscu uplasowali się także Polacy, należący do ścisłej elity długodystansowców w Polsce. Byli to odpowiednio Arkadiusz Gardzielewski (1:03,43) oraz Marcin Chabowski (1:04,13).

Natomiast wśród kobiet przez cały dystans na pomoc pacemakera liczyć mogła Etiopka Genet Gashie. Nie udało jej się jednak złamać granicy godziny i dwunastu minut. Zameldowała się na mecie w czasie 1:12,05, wyprzedzając o ponad pół minuty rodaczkę Shegae Maeregu. Trzecia przecięła kreskę Polka Anna Gosk z czasem 1:13,07. Zadowolona ze swojego występu może być także Monika Andrzejczak. Biegaczka ze Szczecina osiągnęła czas 1:15,47 i była na mecie piąta.

W Gdynia Półmaratonie wystartowało ponad siedem tysięcy osób. Do mety dotarło przeszło sześć tysięcy. Podczas przyszłorocznych mistrzostw świata w półmaratonie w Gdyni organizatorzy spodziewają się, że na trasie "pęknie" magiczna granica dziesięciu tysięcy uczestników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto