Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Regionalny Puchar Polski. Byli zawodnicy Arki Gdynia zawstydzili młodzież Bałtyku. Kadra NL6 gra dalej!

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Dariusz Ulanowski (z lewej), strzelił rezerwom Bałtyku Gdynia dwa gole. Bramki Enerpolu NL6 strzegł natomiast syn Grzegorza Nicińskiego, towarzyszącego "Uliemu" na tym zdjęciu.
Dariusz Ulanowski (z lewej), strzelił rezerwom Bałtyku Gdynia dwa gole. Bramki Enerpolu NL6 strzegł natomiast syn Grzegorza Nicińskiego, towarzyszącego "Uliemu" na tym zdjęciu. archiwum Polska Press
Ekipa Nadmorskiej Ligi Szóstek, złożona w znacznej mierze z byłych zawodników Arki Gdynia, pokonała 4:2 (2:1) rezerwy Bałtyku w rozgrywkach Regionalnego Pucharu Polski. Do tego ciekawego starcia doszło na boisku Checzy przy ul. Zamenhofa. Popisy legend żółto-niebieskich oklaskiwała liczna grupa kibiców.

Aby stawić czoła młodym zawodnikom Bałtyku na boisko wybiegł m.in. Dariusz Ulanowski, rekordzista pod względem liczby występów w oficjalnych meczach Arki Gdynia. "Uli" ma ich na koncie 418. Jak jednak widać, granie w piłkę wcale jeszcze mu się nie znudziło. Legendarny zawodnik Arki Gdynia był jednym z bohaterów starcia z Bałtykiem, strzelając rywalowi dwa gole. W barwach Enerpolu NL6 kibice zobaczyli też innych graczy, doskonale znanych z występów w żółto-niebieskich barwach, Rafała Murawskiego, Łukasza Kowalskiego i Krzysztofa Sobieraja. W drugiej połowie między słupkami bramki Nadmorskiej Ligi Szóstek stanął natomiast Błażej Niciński, syn Grzegorza, legendarnego napastnika Arki Gdynia, który następnie jako jej trener wprowadził zespół do ekstraklasy. Arkowców wspomagali też inni piłkarze, znani pomorskim kibicom. Byli to Tomasz Lisowski, dawniej zawodnik Chojniczanki oraz Waldemar Dampc, którego z kolei przedstawiać nie trzeba fanom Orkana Rumia.

**Czytaj także:

Skończyła się przygoda Nadmorskiej Ligi Szóstek

**

Zwycięstwo Enerpolu NL6 nad rezerwami Bałtyku Gdynia, złożonymi z młodych, regularnie trenujących i grających w piątej lidze zawodników, z pewnością rozpatrywać można w kategoriach co najmniej drobnej niespodzianki. Ekipa Nadmorskiej Ligi Szóstek nie ma trenera, a jej graczom trudno byłoby spotykać się kilka razy w tygodniu, aby zgrywać się na boisku. Zawodnicy ci po prostu bawią się piłką, na co dzień pracując. Dotyczy to także byłych graczy żółto-niebieskich. Dariusz Ulanowski jest drugim trenerem rezerw Arki Gdynia. Łukasz Kowalski prowadzi Olimpię Elbląg. Rafał Murawski kieruje własną akademią piłkarską.

- Zdecydowało doświadczenie - skomentował na witrynie internetowej Nadmorskiej Ligi Szóstek zwycięstwo nad Bałtykiem Gdynia Jerzy Kania, odpowiedzialny w tym sezonie za ekipę NL6, grającą w Pucharze Polski. - Może mniej biegaliśmy, ale nasza gra była bardziej skuteczna. Cieszy awans i już nie możemy się doczekać, kogo los przydzieli nam za przeciwnika w trzeciej rundzie.

Czytaj także: Nadmorska Liga Szóstek robi furorę w Pucharze Polski. "To romantyczna przygoda"

Wato dodać, że jest to nie pierwszy raz, kiedy reprezentacja Nadmorskiej Ligi Szóstek sprawia kłopoty w Pucharze Polski regularnie trenującym i zrzeszonym w klubach przeciwnikom. Podobnie było w ubiegłych latach. W 2018 roku ekipa NL6 miała "na rozkładzie" kolejno Jaguara II Gdańsk, gdańską AS Pomorze, Polonię Gdańsk, GTS Mokry Dwór i Gedanię II Gdańsk. Jej przygodę w Pucharze Polski zakończył dopiero wiosną ubiegłego roku czwartoligowy Jantar Ustka. Także jednak dla tego rywala mecz z Nadmorską Ligą Szóstek spacerkiem wcale nie był. Enerpol NL6 do przerwy wygrywał 2:0. W drugiej części spotkania lepiej przygotowani kondycyjnie gracze Jantara zdołali jednak odwrócić losy spotkania, strzelając cztery bramki.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto