Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raj dla żeglarzy w centrum miasta. Jest projekt przebudowy

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Około stu milionów złotych kosztować ma przebudowa portu jachtowego w Gdyni. Prace, których koncepcję opracował właśnie gdyński Urząd Morski, zmienią charakter prestiżowego fragmentu centrum miasta w sąsiedztwie Skweru ...

Około stu milionów złotych kosztować ma przebudowa portu jachtowego w Gdyni. Prace, których koncepcję opracował właśnie gdyński Urząd Morski, zmienią charakter prestiżowego fragmentu centrum miasta w sąsiedztwie Skweru Kościuszki, bulwaru Nadmorskiego i plaży. Urząd Morski i współpracujący z nim przedstawiciele władz Gdyni oraz zarządu portu chcą, aby roboty ukończone zostały jeszcze przed rozpoczęciem Euro 2012.

Głównym celem projektu jest wybudowanie drugiego, sąsiadującego z istniejącą już mariną portu jachtowego. Zabezpieczony zostanie falochronami, w środku znajdą się pomosty pływające dla co najmniej kilkuset jachtów. Po ukończeniu prac morskie fale podczas sztormów nie będą wdzierały się do mariny i powodowały kłopotów z cumowaniem jednostek, na co obecnie w Gdyni notorycznie skarżą się ich właściciele.
- Gdy w Gdańsku rozpocznie się Euro 2012, do Trójmiasta zechcą zawitać tysiące żeglarzy, głownie ze Skandynawii i Wielkiej Brytanii - argumentuje potrzebę przebudowy Andrzej Królikowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. - Tymczasem obecnie nie mamy warunków, aby ich przyjąć. Nie można więc siedzieć z założonymi rękoma, tylko trzeba działać.
Nowy port jachtowy w Gdyni to jednak nie koniec nowinek, jakie w ramach projektu proponuje Urząd Morski. Kolejną nowością jest plan przeniesienia muzealnych jednostek ORP "Błyskawica" i "Daru Pomorza" z Basenu Prezydenta przy Skwerze Kościuszki i zacumowanie ich przy promenadzie na 250-metrowym odcinku dobudowanego falochronu, wiodącego od oceanarium w stronę plaży. Dzięki temu przy skwerze Kościuszki zwolni się miejsce dla coraz chętniej odwiedzających Gdynię wycieczkowców pasażerskich. Podróżujący na nich turyści będą mieli wtedy bliżej do centrum miasta ,a mieszkańcy, chcący obejrzeć efektowne statki, nie będą musieli jeździć, jak teraz, w stronę położonego na uboczu Terminalu Kontenerowego.
- Nie ukrywam, że taka perspektywa bardzo mi się podoba - mówi Przemysław Marchlewicz, prezes Zarządu Morskiego Portu w Gdyni. - Generalnie cały projekt Urzędu Morskiego jest bardzo ciekawy i potrzebny. Jako aktywny żeglarz oceniam go bardzo wysosko. Umówiłem się z dyrektorem Urzędu Morskiego, że w ciągu dwóch tygodni zastanowimy się na możliwościami jego finansowania. Zapewne trzeba będzie prosić o pomoc Unię Europejską.

- Dziś na temat dofinansowania inwestycji będę też rozmawiał z ministrem gospodarki morskiej Rafałem Wiecheckim - deklaruje Andrzej Królikowski.
Przychylnym okiem na projekt patrzą także władze miasta.
- Jestem zainspirowany tą odważną wizją - mówi prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. - Jest co prawda kosztowna, ale możliwa do wykonania. Gdyby zależało to tylko ode mnie, chciałbym jej realizacji już za rok. Ale nie chcę deklarować żadnych terminów, bo trzeba na to jeszcze znaleźć pieniądze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto