Puchar Polski: Arka Gdynia - Legia Warszawa. Arka walczy o finał w Kielcach

Arka Gdynia - Legia Warszawa, środa 4 kwietnia 2012 roku, godz. 18.30. Relacja live z tego meczu na łamach naszego serwisu.

Jakże skromnie wyglądają osiągnięcia Arki na tle pozostałych trzech półfinalistów. Legia, Wisła i Ruch Chorzów to wielokrotni mistrzowie Polski i zdobywcy krajowego pucharu. Największym sukcesem w historii żółto-niebieskich był Puchar Polski w 1979 roku. Gdynianie w finale 2:1 pokonali Wisłę Kraków. Teraz, zespół prowadzony przez Petra Nemca ma szansę powtórzyć wyczyn piłkarzy sprzed lat. To oczywiste, że Arka faworytem rywalizacji z Legią nie będzie, ale samym zawodnikom to nie przeszkadza.

Tomasz Jarzębowski: Nie pękam przed Legią

- Z Legią będziemy chcieli zagrać swoją piłkę. Nie jesteśmy faworytem. Pokażemy jednak charakter i to co potrafimy najlepiej. Postaramy się wyeliminować warszawian i zagrać w finale - przekonywał Jakub Kowalski. O charakterze mówił też Sławomir Mazurkiewicz. - Nasz atutu przeciwko Legii? Atmosfera w drużynie, walka na boisku, serce i oczywiście kibice! - przyznał kapitan Arki.

Arka Gdynia - Olimpia Grudziądz 1:1

Lekcją poglądową dla żółto-niebieskich może być postawa Gryfa Wejherowo w ćwierćfinale tych rozgrywek. W pierwszym meczu III-ligowiec co prawda przegrał 0:3, ale w rewanżu nie przestraszył się faworyzowanych gospodarzy i omal nie sprawił sensacji. Wynik 1:1 i tak należy rozpatrywać w kategorii niespodzianki dużego kalibru. - Gryfici pokazali w jaki sposób należy grać z Legią. Ile serca i walki zostawić na boisku. Na pewno stawimy im czoła. Liczę, że zagramy dobry mecz - stwierdza Maciej Szlaga.

Zobacz także:**Arkę czeka piłkarski maraton**

Humory w Gdyni nieco zmącił ostatni remis Arki z Olimpią Grudziądz. Potknięcie już na początku rundy rewanżowej może odbić się w późniejszej rywalizacji. Petr Nemec jednak nie załamuje rąk. - Nie ma co porównywać ligi do spotkań pucharowych. Musimy skoncentrować się na pucharze i nie myśleć o tym, co za nami. Przeciwko Legii nie możemy sobie pozwolić na grę w innym, niż podstawowym składzie. Będę chciał wystawić najmocniejszy skład - stwierdził opiekun Arki na pomeczowej konferencji prasowej.

KIM POSTRASZY LEGIA W GDYNI?

Tyle, że Czech nie będzie mógł skorzystać z usług: Piotra Kuklisa oraz Radosława Pruchnika. Ich absencja to efekt kartkowych upomnień. W składzie gdynian zabraknie ponadto: kontuzjowanych Charlesa Nwaogu, a także Petra Benata. Także trener stołecznej drużyny chce wystawić najsilniejszy skład, o czym przekonywał we wtorek.

Zobacz jak relacjonowaliśmy awans Arki do półfinału!

Smaczku tej rywalizacji dodaje osoba Tomasza Jarzębowskiego. Wychowanek Legii bardzo cieszy się na myśl o grze przeciwko swoim dawnym kolegom.

- Zmierzymy się z najtrudniejszym rywalem. Cieszę się, że pierwszy mecz gramy w Gdyni. Skoro na naszym stadionie udało nam się pokonać Polonię i Śląsk to dlaczego nie możemy powalczyć także z Legią? - ocenił na gorącowyniki losowaniaMichał Globisz, wiceprezes Arki ds. sportowych.

W Gdyni jest także Marcin Bochenek, który został wypożyczony z Młodej Ekstraklasy warszawskiego klubu.

Maciej Skorża docenia klasę Arki. Szkoleniowiec Legii zapowiada, że do Gdyni jego zespół przyjedzie w najsilniejszym składzie:

Zobacz filmową zapowiedź meczu:

UWAGA

Zapraszamy was do zabawy w typowanie wyniku. Kto jako pierwszy z ZALOGOWANYCH użytkowników w komentarzu pod zapowiedzią wpisze poprawny wynik meczu Arka Gdynia - Legia Warszawa otrzyma w nagrodę szalik pasiak. Typujemy do środy, 4 kwietnia, do godz.18. Zwycięzcę powiadomimy mejlowo. Nagroda do odbioru od czwartku od godz. 9 w gdyńskiej redakcji Dziennika Bałtyckiego (CH Batory, 3 piętro)