Zakaz wywieszania banerów na ogrodzeniach, oklejania witryn sklepowych, ograniczenie reklam wielkopowierzchniowych, rozległe strefy ciszy reklamowej. Takie między innymi restrykcyjne dla reklamodawców i przedsiębiorców zapisy mają się, w założeniu, znaleźć w przygotowywanej przez gdyńskich urzędników uchwale krajobrazowej.
- Projekt uchwały właśnie jest przygotowywany - mówi Jacek Piątek, plastyk miejski, który pracuje nad przygotowaniem gdyńskiej uchwały krajobrazowej. - Zakładam, że z pejzażu miejskiego znikną elementy ją deprymujące, konstrukcje i formy wprowadzające chaos oraz zagrażające bezpieczeństwu ruchu kołowego i pieszego. Konsultacje w sprawie planowanych zapisów uchwały potrwają do marca - dodaje plastyk miasta.
Urzędnicy planują wprowadzić do uchwały zakaz montowania banerów na ogrodzeniach i siatek reklamowych na budynkach oraz zaklejania witryn sklepowych reklamami za wyjątkiem znaków, które będą pełnić funkcję szyldów. Na budynkach będą mogły znajdować się tylko informacje mówiące o rodzaju prowadzonej działalności. Rygorystyczne mają być też zasady sytuowania reklam wolno stojących. Te, na wybranych odcinkach, mają przyjąć jeden format, wysokość i kierunek ekspozycji, a odległości między nimi będą znacznie większe, niż ma to miejsce teraz.
To jednak tylko część planów. Wprowadzone mają zostać strefy ciszy reklamowej, które w przypadku Gdyni będą bardzo rozległe.
- Chciałbym, aby strefą ciszy reklamowej objąć pas nadmorski od linii brzegowej po okolice torów kolejowych - zapowiada Jacek Piątek. - Jej początek zaczynałby się od granicy z Sopotem, a kończył przy nabrzeżu Polskim, gdzie planowana jest budowa pasażerskiego terminalu promowego.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?