Przy okazji budowy węzła przy stacji PKM Karwiny nie zostaną wycięte okoliczne drzewa. "Trudne czasy" przeczekają w Kolibkach ZDJĘCIA

Aby było to możliwe, ogrodnik miasta stanął przed nie lada wyzwaniem. Ostatecznie wymyślono rozwiązanie, które dotychczas nie było w Gdyni stosowane na większą skalę. Na czas trwania inwestycji, która rozpocząć może się już w przyszłym roku, drzewa przesadzone zostaną do parku w Kolibkach.

Czytaj także: Poznaliśmy wygląd węzła komunikacyjnego przy stacji Pomorskiej Kolei Metropolitalnej na Karwinach. Szykują się duże zmiany!

Rośliny przesadzone zostaną za pomocą specjalistycznego sprzętu, przesadzarki. Ta mechaniczna metoda pozwoli zachować bryłę korzeniową drew. Ułatwi to ich przyjęcie się w nowym miejscu. Starannie wybrano również porę zaplanowanej akcji. Drzewa przesadzone będą późną jesienią, po zakończeniu okresu wegetacyjnego roślin.

Zobacz również: Market w miejsce polany i zieleni na Karwinach. Mieszkańcy protestują. Tymczasem urzędnicy tłumaczą, że zieleń nie ucierpi

Do parku w Kolibkach trafi 90 dębów błotnych, 8 dębów szypułkowych, po trzy klony jawory i jesiony wyniosłe, brzoza pożyteczna, odmiany Doorenbos, grusza drobnoowockowa, odmiany Chanticleer oraz dziewięć lip drobnolistnych.Będą tam pod stałą obserwacją specjalistów z Wydziału Ogrodnika Miasta. Po zakończeniu inwestycji większość drzew powróci na ulicę Wielkopolską, gdzie znów będzie cieszyć oko mieszkańców.

Czytaj także: Na Międzytorzu w Gdyni rozpoczęła się wycinka kilku tysięcy drzew. Mieszkańcy obawiają się o los bytujących tam zwierząt

Dla mieszkańców jest to o tyle ważne, że szpaler drzew wzdłuż ul. Wielkopolskiej na stałe wpisał się już w krajobraz Karwin i Małego Kacka. Rośliny stanowią naturalną barierę, tłumiącą hałas ulicy. Ponadto dają cień, są domem dla ptaków i owadów, a także budują bioróżnorodność, o którą coraz trudniej w obszarach zurbanizowanych.