Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przemysław Zamojski nadal bez listu czystości! Decyzję podejmie Trybunał Arbitrażowy!

pk
Przemek Świderski
Wciąż trwa wojna o Przemysława Zamojskiego. 26-letni zawodnik rozwiązał kontrakt z Treflem Sopot i podpisał z Asseco Prokomem Gdynia. Sęk w tym, że wicemistrzowie Polski uważają, iż Zamojski nadal jest ich koszykarzem. Decyzję w tej sprawie miał podjąć Polski Związek Koszykówki, ale ten odmówił wydania listu czystości zawodnikowi, w efekcie sprawa trafi do Trybunału Arbitrażowego FIBA (FAT).

Oświadczenie Polskiego Związku Koszykówki:

Polski Związek Koszykówki informuje, że otrzymał od zawodnika Przemysława Zamojskiego wniosek o wydanie listu czystości z urzędu na podstawie dokumentów dotyczących sporu zawodnika z klubem Trefl Sopot SA.

Działając na podstawie Regulaminu Współzawodnictwa Sportowego PZKosz oraz opinii prawnej uzyskanej w tej sprawie, PZKosz poinformował zawodnika, że na obecnym etapie sprawy nie jest uprawniony do wydania listu czystości.

Wynika to z faktu, że klub Trefl Sopot SA odmówił wydania takiego listu, uzasadniając to faktem, iż wedle twierdzeń klubu Przemysław Zamojski pozostaje zawodnikiem klubu. Posiadanie ważnego kontraktu jest przesłanką uzasadniającą odmowę wydania listu czystości.

Zaistniał więc spór między zawodnikiem a klubem, a zgodnie z zapisami kontraktu organem wybranym przez zainteresowane strony do rozstrzygania kwestii spornych jest Sąd Polubowny - Basketball Arbitral Tribunal w Genewie. Dopiero po jego rozstrzygnięciu, jest możliwe wydanie listu czystości z urzędu, co reguluje § 53, ust. 10 RWS o treści:

"W razie uznania, że odmowa wydania Listu Czystości nie ma podstaw prawnych - właściwemu miejscowo WZKosz przysługuje prawo wydania Listu Czystości z urzędu."

Jacek Jakubowski
Sekretarz Generalny
Polski Związek Koszykówki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto