- Władze Sopotu już od pewnego czasu oczekiwały zmiany aranżacji wejścia. Zresztą stojące budki miały być tymczasowe. Tak to jednak jest, że prowizoryczne rozwiązania funkcjonują przez wiele lat - przyznaje Marcin Kulwas z Kąpieliska Morskiego Sopot, dzierżawcy mola.
Wprowadzany system komputerowy ma też spowodować jeszcze większą kontrolę nad tym, co się dzieje przed wejściem na molo. Kulwas podkreśla jednak, że KMS nie ma żadnych zastrzeżeń do pracowników stojących przy bramkach.
Droższy spacer po sopockim molu
Od 30 kwietnia wzrosły ceny biletów za wejście na molo. Obecnie kosztują 5,50 zł ( w zeszłym roku - 4,30 zł). Zlikwidowano też bilety rodzinne i weekendowe. To, jak się okazuje, zniechęciło niektórych do spaceru po sopockiej promenadzie.
Kulwas przyznaje, że sprzedaż biletów w maju spadła w porównaniu z tym samym okresem w roku ubiegłym o... 10 tysięcy.
Sopot: Kupisz bilet na koncert? Będziesz miał zniżkę w hotelu
- Liczyliśmy się ze spadkiem. Od tego roku przecież mieszkańcy Sopotu, a także emeryci mogą wchodzić na molo bezpłatnie - mówi Kulwas, dodając, że jest dobrej myśli, a sprzedaż z pewnością wzrośnie, kiedy otwarta zostanie przystań jachtowa przy molu.
echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?