Prezydent miasta o odnowie Świętojańskiej

Odmładzająca kuracja

Rozmowa z Wojciechem Szczurkiem, prezydentem Gdyni

- Świętojańska była, jest i będzie reprezentacyjną ulicą Gdyni. Kilka lat temu powstał projekt przebudowy arterii na deptak. Czy w przyszłości projekt ma szanse realizacji?

- Pomysł, by ul. Świętojańska była deptakiem, nigdy nie przybrał kształtu projektu technicznego. Już na etapie wstępnej dyskusji fachowców i konsultacji z kupcami rozstrzygnęły się losy ulicy, która powinna być reprezentacyjnym salonem Śródmieścia, nie tracąc jednak ważnej funkcji komunikacyjnej. Zamknięcie ul. Świętojańskiej dla ruchu to byłby pomysł zbyt radykalny.

- Mieszka pan od lat przy ul. Świętojańskiej. Co chciałby pan na niej zmienić?

- Mieszkam na odcinku, który przewidziany jest do modernizacji w ostatnim etapie. Zmiany są w pełni zgodne z tym, co uważam za konieczne. Tej jednej z najbardziej znanych w Polsce ulic była już bardzo potrzebna kuracja odmładzająca. I myślę, że wszyscy rychło przekonają się, jak słuszna to była decyzja, by po latach dyskusji i przymiarek zabrać się za modernizację. Świętojańska z mrocznej, ciasnej, zapchanej samochodami i coraz bardziej prowincjonalnej uliczki zmienia się w wygodny i piękny trakt, zachęcający do zakupów. Przybywać będzie tu butików, restauracyjek, ubywać sklepów z artykułami, które oferują taniej wielkie markety. Mam nadzieję, że niebawem temu co pod ziemią i "na parterze" ulicy dorówna wygląd elewacji kamienic i podwórek, o co zadbają ich właściciele.

- Kończy się I etap przebudowy. Czy, kiedy i za ile miasto przeprowadzi następne?

-To już zadanie dla samorządu IV kadencji, po jesiennych wyborach. Mam nadzieję, że nowa Rada Miasta postanowi o kontynuacji prac i zagwarantuje stosowne kwoty w kolejnych budżetach gminy.

- Czy pana zdaniem Świętojańska stanie się konkurencją dla Skweru Kościuszki?

- Konkurencją?! Raczej dodatkową atrakcją, zarówno dla mieszkańców, jak i naszych gości! Mam nadzieję, że zadziała efekt synergii - i zyskają na popularności zarówno skwer, jak i Świętojańska, ale także bulwar Nadmorski, Kamienna Góra i całe Śródmieście. Ktoś, kto przybędzie na zakupy na Świętojańską, z pewnością chętnie przy okazji zawita na skwer. I vice versa - połączy więc przyjemne z pożytecznym...