Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracownicy i związkowcy pikietowali w gdyńskim porcie. Obawa o zwolnienia

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Pracownicy Przedsiębiorstwa Usług Żeglugowych i Portowych WUŻ wyszli w poniedziałek na ulicę. Pod siedzibą Zarządu Morskiego Portu Gdynia wyrażali swoje oburzenie w sprawie sposobu prywatyzacji spółki holowniczej.

Januszowi Jarosińskiemu, prezesowi ZMPG, wręczono petycję. Przedstawiciele zarządu portu nasłuchali się też od robotników wielu niemiłych słów. Związkowców wsparli ich koledzy z Gdańska i Szczecina.

- Jak macie honor, podajcie się do dymisji! - wykrzykiwali pracownicy. - Chcecie przehandlować polską banderę za 30 srebrników!

Pracownikom i związkowcom z portowej "Solidarności" nie podoba się, iż zarząd chce sprzedać WUŻ w przetargu publicznym. Domagają się zmiany trybu prywatyzacji na publiczne zaproszenie do negocjacji.

Na Pomorzu szykuje się wiosna protestów

- Należałoby rozważyć, czy w ogóle prywatyzować taką spółkę, o strategicznym znaczeniu dla portu - mówił Kazimierz Waldowski, przewodniczący portowej"Solidarności".

Prezes Portu Janusz Jarosiński nie pozostawia złudzeń - prywatyzacja będzie kontynuowana. We wtorek minął termin składania ofert na zakup Wydziału Usług Żeglugowych. Do przetargu zgłosiło się dwóch inwestorów.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto