Na wystawie zobaczyć możemy m.in. 10 prac Stefana Szmaji, wybitnego artysty marynisty. Szmaja po II wojnie światowej zamieszkał w Gdyni, gdzie tworzył cykl prac związanych z gdyńskim portem. To bardzo ważna część historii Portu Gdynia, dlatego kierownictwo portu zdecydowało się na zakup tych prac, by zachować je w jak najlepszej jakości.
– Malarstwo Stefana Szmaja jest nam szczególnie drogie, gdyż dotyczy bezpośrednio portowej materii zatrzymanej w czasie na wspaniałych akwarelach. Chcieliśmy pokazać Port Gdynia pędzlem Stefana Szmaji. Dlatego też, kierując się wielką troską o tak dużą kolekcję, zrobiliśmy wszystko, aby obrazy zostały w Gdyni i były udostępnione jak najszerszej publiczności – podkreśla Adam Meller, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A.
Wystawa „Port Gdynia – Sztandarowa Inwestycja Polski Niepodległej” to pierwsze lata budowania i funkcjonowania Portu Gdynia oraz odbicia tych miejsc współcześnie. Równolegle z ekspozycją prezentowana jest kolekcja 10 akwarel autorstwa Stefana Szmaja, która została już przekazana w depozyt Muzeum Miasta Gdyni.
- Mój dziadek w 1935 roku osiedlił się w Gdyni i już pozostał w niej do śmierci - mówiła Magdalena Patzer, wnuczka Stefana Szmaji. - Gdynia była inspiracją do powstania wielu dzieł. Były to obrazy olejne, grafiki, czy rysunki. Dziadek mi opowiadał, że często malował to co się działo w Porcie Gdynia z okna przychodni niedawnego Dalmoru, w której pracował. To rodzaj dokumentacji i historii Portu Gdynia.
Perła II Rzeczpospolitej
Ówczesna blokada polskiego handlu i żeglugi, jaką wprowadziło Wolne Miasto Gdańsk, była jasnym znakiem dla władz naszego kraju, że budowa polskiego, niezależnego portu jest nie tylko potrzebą, ale i koniecznością. 29 maja 1921 roku rozpoczęła się budowa Portu Gdynia. Początkowo była to budowa drewnianego pirsu o długości 550 metrów dla Tymczasowego Portu Wojennego i Schroniska dla Rybaków. Przypomnijmy, że budowę zaczęto nawet wcześniej, niż powstały odpowiednie regulacje prawne, bo Sejm stosowną ustawę o budowie portu w Gdyni podjął 23 września 1922 r.
- Polska bez własnego wybrzeża morskiego i bez własnej floty nie będzie nigdy ani zjednoczona, ani niepodległa, ani samodzielna gospodarczo i politycznie, ani szanowana w wielkiej rodzinie państw i narodów, ani zdolna do zabezpieczenia warunków bytu, pracy postępu i dobrobytu swym obywatelom - mówił wtedy Eugeniusz Kwiatkowski, budowniczy portu i miasta Gdyni.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?