Przedsiębiorcze rodzeństwo rozebrało... jedną z budów w Nowym Dworze Gdańskim. Z placu robót 31-letnia kobieta i jej o trzy lata starszy brat wynieśli około 70 drewnianych desek i palet.
Złodzieje mieli zamiar sprzedać warte 2 tysiące złotych materiały budowlane na opał, wyceniając je na... 180 złotych.
Policjanci po zatrzymaniu rodzeństwa wpadli również na trop mężczyzny, który chciał zakupić deski. Dwójka złodziei może trafić do więzienia na pięć lat. Odpowiedzialności nie uniknie także paser.
Czytaj także: Policja zlikwidowała samochodową "dziuplę"