Pomorska Kolej Metropolitalna może połączyć gdyńską Dąbrowę i Gdańsk Osową

Gdyńscy włodarze potwierdzają, że koncepcja połączenia gdyńskiej Dąbrowy i gdańskiej Osowej przez Pomorską Kolej Metropolitalną jest rozważana. Jednak jeżeli nawet plan zostanie zaakceptowany, to linia łącząca dzielnice będzie mogła zostać uruchomiona najwcześniej za dekadę.

Do Studium Uwarunkowań i Kierunków Rozwoju Przestrzennego Gdyni została już dodana planowana linia Pomorskiej Kolei Metropolitalna na Oksywie oraz lotnisko Gdynia-Kosakowo . Jeden z radnych Dąbrowy zaproponował więc, by wykorzystać m.in. tory łączące niegdyś Gdańsk Osowę z Polifarbem oraz ich przedłużenia na Dąbrowę - i w ten sposób utworzyć nową linię. - W moim przekonaniu mogłaby pozytywnie wpłynąć na rozwój Gdyni i komfort życia mieszkańców - stwierdza Lechosław Dzierżak, radny Dąbrowy.

Proponowane stacje to istniejąca już w Gdańsku Osowie oraz następne - Gdynia Dąbrowa Rdestowa (przy Zielonym Zakątku), Gdynia Dąbrowa Góra Donas, Gdynia Dąbrowa Łanowa oraz Gdynia Wiczlino Ogródki Działkowe. Jednak to, którędy w ostateczności mogła by pojechać kolej metropolitalna, było by przedmiotem jeszcze innych analiz.

Pomorska Kolej Metropolitarna. Animacja komputerowa całej trasy! ZOBACZ

- Rzeczywiście pomysł dołączenia do studium takiej linii jest rozpatrywany, ale trzeba pamiętać, że od zapisów studium do realizacji jest bardzo daleka droga - mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Realnie to mogło by powstać za 10, 15 lat. Myślimy jednak o tym, bo wyciągając wnioski z tego, co się dzieje w zakresie transportu w naszej metropolii, dochodzimy do przekonania, że najlepszym środkiem transportu jest szynowy o charakterze kolejowym.

Na razie pewne jest, że PKM przebiegać będzie przez Wielki Kack, Karwiny, Wzgórze świętego Maksymiliana, a kończyć bieg będzie w Gdyni Głównej. Według planu pierwsze składy mają pojechać na początku 2015 roku. Choć niewykluczone, że gdyńskie stacje będą jeszcze niegotowe.