Z danych, które opublikowała młodzieżówka, wynika, że niemal co trzecia placówka edukacyjna w Gdyni nie ma dostępu do psychologa nawet na jedną godzinę w tygodniu. Młoda Lewica w Gdyni zaapelowała do samorządu o zwiększenie etatów dla szkolnych psychologów, których, jak podkreślała, ma w Gdyni brakować.
- Dane z gdyńskich placówek są dramatyczne w obliczu kryzysu zdrowia psychicznego wśród młodzieży — mówił niedawno Kacper Dominikowski z Młodej Lewicy. - Niemal co trzecia placówka szkolna w Gdyni nie ma dostępu do psychologa nawet na jedną godzinę w tygodniu. To prawie 4,5 tysiąca młodych gdynian i gdynianek bez opieki psychologicznej. Najgorszy dostęp mają szkoły podstawowe na Wiczlinie, Redłowie, Dąbrowie i Oksywiu. Co więcej, w jednym z liceów na Witominie nie ma w ogóle zatrudnionego psychologa, a w tym samym czasie na lekcje religii wydaje się 70 tys. złotych rocznie. System edukacji został postawiony na głowie.
„Przez pandemię obserwujemy zwiększone zapotrzebowanie na pracę pedagogów i psychologów, ale Gdynia sobie radzi”
W rozmowie z nami włodarze Gdyni zaznaczają, że niezwykle ważne jest też zapobieganie problemom cywilizacyjnym i zapewnienie wsparcia psychologicznego dla młodych mieszkańców miasta. Takie wsparcie Gdynia ma zapewniać poprzez np. program przeciwdziałania Cyberprzemocy i Infoholizmowi, Gdynia Wspiera czy interdyscyplinarny projekt Wydziału Edukacji i Zespołu Placówek Specjalistycznych jakim jest #coucb – coucb.pl.
- Gdyński samorząd od lat dba o rozwój dzieci i młodzieży, nie tylko zapewniając dostęp do dobrego kształcenia, ale również stwarzając warunki i dobry klimat do nauki - zapewnia Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia. - W naszych szkołach, szczególnie w trakcie covidu, widać było zwiększone zapotrzebowanie na pracę pedagogów i psychologów. Uczniowie otwarcie zaczęli rozmawiać o swoich potrzebach. Obecne uczące się w szkołach pokolenie, znacznie chętniej udaje się do gabinetu psychologa czy pedagoga. Zmieniła się też świadomość rodziców i samo pójście oraz rozmowa ze specjalistą jego dziecka, jest traktowane jako czynność tak samo normalna jak badania okresowe w pracy.
Według statystyk udostępnionych nam przez Urząd Miasta w Gdyni wynika, że psycholog zatrudniony jest prawie we wszystkich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych w Gdyni. Psychologów brakuje jednak w przedszkolach, co wynikać może jednak ze specyfiki pracy placówek. Odpowiedzialny za gdyńską edukację wiceprezydent podkreśla, że w Gdyni poza gabinetami pedagogów i psychologów w szkołach, funkcjonują także trzy Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczne.
- Widzimy od dawna potrzebę wspierania uczniów w ich rozwoju, stąd już 3 lata temu podjęliśmy decyzję o przeprowadzce PPP2 do nowych większych powierzchni. Poradnie wspierają również rodziców i nauczycieli. Gdyński Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli również przeprowadza dla nich szkolenia z tego zakresu. Wspierając dzieci i młodzież, musimy też pamiętać o wykorzystaniu nowych kanałów dotarcia - biorąc za przykład gdyński projekt coucb.pl. Wejście w chat, czyli środowisko, w którym młodzież obecnie się komunikuje, pozwoliło pomóc wielu młodym osobom. Jak ważny jest właśnie chat niech świadczą statystyki, gdzie na 100 rozmów na chacie tylko 2 są telefoniczne - mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni.
Również z uwagi na trwającą w Ukrainie wojnę, najmłodsi uchodźcy mogą znaleźć w każdej gdyńskiej placówce grupę wsparcia oraz osobę, najczęściej psychologa bądź pedagoga szkolnego, który jest koordynatorem wparcia i łącznikiem z samorządem w sprawie kwestii ukraińskich, co ma znacznie ułatwiać przepływ niezbędnych informacji.
Przypomnijmy, że według najnowszych zmian wprowadzonych w Karcie Nauczyciela, według ustawodawcy, pomoc psychologiczno-pedagogiczną w szkołach, po nauczaniu zdalnym, powinna zostać zwiększona. Zmiany mają poprawić organizację pomocy psychologiczno-pedagogicznej w szkołach i przedszkolach. Dlatego też, zdecydowano się na utworzenie nowego stanowiska - pedagoga specjalnego, który miałby funkcjonować wraz z tymi dotychczasowymi, czyli m.in. pedagogiem i psychologiem.
- W Gdyni nie było sytuacji, by na wniosek dyrektora o zwiększenie pensum, czy też zatrudnienie dodatkowej osoby spotkałoby się z odmową. Problemem jest jednak brak kadry specjalistycznej tak potrzebnej do wspierania młodzieży. Z dużym niepokojem patrzymy na wprowadzane zmiany w systemie oświaty, sam zapis o konieczności zatrudnienia specjalistów jest jak najbardziej słuszny, ale brak wykwalifikowanych osób może zmusić do zatrudniania osób posiadających stosowny dokument, a niekoniecznie praktykę w zawodzie - kończy Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Polecane oferty

Reserved
Reserved - Top z poliestru z recyklingu - Wielobarwny
Top z poliestru z recyklingu

Reserved
Reserved - Wzorzysta torebka - Pomarańczowy
Wzorzysta torebka
Bitwa Warszawska 1920. Polacy chcieli być wolnym narodem