Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomnik dla wysiedlonych w Gdyni. Jest wizja, będzie projekt!

Ksenia Pisera
Plac Gdynian Wysiedlonych: tu odbywają się uroczystości upamiętniające wydarzenia z roku 1939
Plac Gdynian Wysiedlonych: tu odbywają się uroczystości upamiętniające wydarzenia z roku 1939 T.Bołt
Pomnik, który uczci pamięć gdynian wysiedlonych, ma być gotowy w 2014 r. Kamień węgielny wmurowano ponad rok temu.

Jest wizja, teraz potrzebny jest dokładny projekt. O tym, co znajdzie się na postumencie w hołdzie gdynianom wysiedlonym przez niemieckiego okupanta ma przeważyć wartość artystyczna, a nie koszty budowy. Władze Gdyni ogłosiły już konkurs architektoniczny na koncepcję monumentu. Oznacza to, że budowa pomnika wreszcie będzie mogła się rozpocząć.

Czytaj także: Gdynia pamięta o wysiedlonych.

Kamień węgielny i akt erekcyjny pod monument zostały wmurowane jeszcze w 2011 roku.
Wnioski o dopuszczenie do udziału w konkursie architekci z całego kraju mogą składać do 6 marca. Osoby zakwalifikowane będą miały czas na przygotowanie koncepcji do niemal ostatniego tygodnia maja. Następnie specjalnie powołana komisja konkursowa rozstrzygnie, która koncepcja jest najlepsza pod względem artystycznym. Wybrana praca ma być podstawą do opracowania projektu budowlanego i wykonawczego pomnika oraz do przyszłej realizacji.

Czytaj także: Wmurowano kamień węgielny pod pomnik wysiedlonych w Gdyni.

- To nie mają być żadne abstrakcyjne kloce czy bryły, tylko figury ludzkie - zastrzega Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Matki z dziećmi, obładowani pakunkami, które były dozwolone w ilości 25 kilogramów na osobę, zdążający w stronę dworca. Czyli tam, gdzie okupanci wyznaczali zbiórkę dla wyjeżdżających.
Autorzy zwycięskiego projektu otrzymają 30 tysięcy złotych. Pomnik ma być gotowy w 2014 roku. Odsłonięcie monumentu jest planowane na przypadającą w październiku 75 rocznicę wysiedleń polskich mieszkańców Gdyni przez niemieckiego okupanta.

- Nie ma pośpiechu - mówi Benedykt Wietrzykowski, prezes Stowarzyszenia Gdynian Wysiedlonych i jeden z inicjatorów budowy pomnika. - Dotychczas przez wiele lat musieliśmy przekładać budowę tego monumentu.
W poprzednich latach bowiem budowa pomnika kolidowała z planami przebudowy ulicy Starowiejskiej. Problemem była też sama lokalizacja pomnika, ponieważ fragment działki na wylocie ulicy Starowiejskiej w stronę dworca PKP, na której ma stanąć, należy do kolejowej spółki. Władze miasta zapewniają, że żadna z tych kwestii nie jest już problemem.

- Uporządkowanie ul. Starowiejskiej to temat, który co jakiś czas powraca i jest wart zrealizowania - mówił już w ubiegłym roku wiceprezydent Stępa, - Jednak nie jest to najistotniejsza potrzeba. To nawet nie chodzi o dosłowną przebudowę ulicy, ale upiększanie. Problem miejsca, w którym ma stanąć pomnik, też jest rozwiązany. Stanie na miejskim terenie.

WCIĄŻ NIE WIADOMO, ILE OSÓB ZOSTAŁO WYSIEDLONYCH
Gdynia była pierwszym polskim miastem, w którym Niemcy rozpoczęli wysiedlenia ludności.
Akcja rozpoczęła się w połowie października 1939 roku i trwała do 1942 roku. W pierwszej fazie wysiedleń Niemcy ogłaszali wykwaterowanie danej dzielnicy, dając Polakom niewiele czasu na opuszczenie domów czy fabryk. Wysiedlanym Niemcy nakazywali stawić się w wyznaczonym miejscu, skąd organizowano dla nich transport na teren Generalnego Gubernatorstwa.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto