Kursy ratownictwa drogowego rozpoczęły się w Brygadzie Lotnictwa Marynarki Wojennej na Babich Dołach. W ciągu trzech dni grupa kilkunastu oficerów i chorążych będzie przypominać sobie podstawowe zasady postępowania przy wypadkach.
- Ćwiczenia reanimacji odbywają się na manekinie, będziemy też próbować ewakuacji z samochodu - mówi kmdr ppor. Sławomir Podolski, uczestnik kursu. - Wypadków drogowych jest dużo, ale niewielu potrafi profesjonalnie pomóc.
Pomysłodawcą szkoleń jest Automobil Klub Morski, który od kilku lat współpracuje z brygadą. A dowódca BLMW, kontradm. Zbigniew Smolarek jest działaczem AKM od blisko 30 lat.
- Jako specjaliści lotniczy jesteśmy przygotowani do ratowania życia na morzu - mówi kmdr Zenon Marchewka, szef logistyki BLMW. - Przeszkolenie z ratownictwa drogowego przeszedł każdy z nas, ale czas robi swoje i pewne rzeczy trzeba sobie przypomnieć.
Kmdr Marchewka dodaje, że już dwukrotnie udzielał pomocy poważnie rannym w wypadkach drogowych. - Wiem, jak trudno jest działać praktycznie, kiedy nagle, w wielkim stresie trzeba wykorzystać teoretyczne umiejętności.
Zaplanowane są już kursy dla kolejnych grup.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?