Polska Żegluga Bałtycka, pod szyldem Polferries, obsługiwała już połączenie z Gdańska do szwedzkiego Nynäshamn. Teraz nadchodzi czas, gdzie zagości również w Gdyni. Z uwagi na to, że firma od lat obsługuje połączenia Polska - Skandynawia, to również w Gdyni powinniśmy się spodziewać tego kierunku.
Co dokładnie będzie mogła robić w najbliższych latach Polska Żegluga Bałtycka? Przedmiotem postępowania była możliwość korzystania przez przewoźnika z miejsca cumowniczego i infrastruktury (m.in. rampy) nowego terminalu. Okres, który obejmowały negocjacje, to czas od 1 września 2021 roku do 31 grudnia 2025 roku. Osobna procedura będzie dotyczyć wynajmu lokali użytkowych na terenie terminala.
Kogo jeszcze zobaczymy w nowym terminalu?
Oprócz Polskiej Żeglugi Bałtyckiej Polferries, w gdyńskim terminalu obsługiwać klientów będzie również znana nam wszystkim Stena Line. Publiczny terminal portowy ma być otwarty w jeszcze w tym roku. To największa inwestycja w Porcie Gdynia od przeszło 50 lat. Port Gdynia będzie mógł przyjmować jednostki o długości do 240 m, czyli o docelowej wielkości obsługiwanych promów, związanej z uwarunkowaniami rynku bałtyckiego.
Na wkrótce otwartym terminalu skorzysta zarówno Port Gdynia, jak i miasto Gdynia. Więcej pasażerów, turystów to przede wszystkim rozwój lokalnych branż. Powstaną też nowe miejsca pracy, zwiększy się ilość nowych usług związanych z transportem morskim i lądowym. Budowa nowego publicznego terminalu promowego w Porcie Gdynia kosztowała ponad 292 miliony złotych.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?