Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polska - Meksyk 22.11.2022 r. Mundialowa klątwa Roberta Lewandowskiego. Kapitan zmarnował karnego i Polska nie wygrała

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Polska - Meksyk
Polska - Meksyk Paweł Relikowski
Polska zremisowała z Meksykiem 0:0 w pierwszy swoim meczu grupowym na mistrzostwach świata w Katarze. W drugiej połowie rzut karny zmarnował Robert Lewandowski.

Polscy kibice z niecierpliwością czekali na pierwszy występ reprezentacji na mundialu w Katarze. Wynik tego spotkania był bardzo ważny, zwłaszcza w kontekście niespodziewanego zwycięstwa Arabii Saudyjskiej nad Argentyną.

Asem atutowym biało-czerwonych miał być oczywiście Robert Lewandowski. Fani zespołu z Meksyku nie znają za bardzo naszych piłkarzy, ale właśnie „Lewego” obawiali się najbardziej. 54 minuta była kluczowa w tym spotkaniu. Lewandowski próbował dojść do sytuacji strzeleckiej, ale był ostro powstrzymywany przez obrońcę rywali. Sędzia puścił grę, ale po kilkudziesięciu sekundach zainterweniował VAR. Arbiter z Australii poszedł obejrzeć sytuację na monitorze i podyktował karnego! To był dar niebios, bo do tej pory należało spuścić zasłonę milczenia na ofensywne poczynania wybrańców Czesława Michniewicza. Tymczasem w takiej sytuacji nasza reprezentacja stanęła przed szansą na objęcie prowadzenia w tym bardzo ważnym i trudnym meczu. Do piłki podszedł Lewandowski i… strzelił jak nie on. Bez spowolnienia, nie w swoim stylu, w sposób sygnalizowany i Guillermo Ochoa obronił złe uderzenie „Lewego”. Polak tylko przeklął pod nosem, ale było już na późno, bo wyśmienita sytuacja została zmarnowana. Jeden z najlepszych napastników świata nie wprowadził drużyny i kibiców w wyborne humory. Można mówić o klątwie Lewandowskiego, który wciąż pozostaje bez gola w turniejach finałowych mistrzostw świata.

A jak wyglądał ten mecz? W pierwszej połowie źle w naszym wykonaniu. Gra toczyła się tak, jak chciał tego Meksyk. To właśnie nasi rywale bardziej próbowali przeprowadzić akcję, która mogłaby im przynieść gola. Nasza defensywa stanęła jednak na wysokości zadania. W drugiej połowie klasę pokazał Wojciech Szczęsny, a strzał Grzegorza Krychowiaka został zablokowany. Cały mecz zamknął się jednak w zmarnowanym karnym Lewandowskiego, przez co Polska straciła cenne dwa punkty na starcie grupowej rywalizacji na mundialu w Katarze. Biało-czerwoni zagra znacznie lepiej niż w pierwszej połowie, ale to nie dało kompletu punktów.

- Zawsze jest niedosyt, jak się remisuje i nie wykorzystuje karnego. Nikt nie ma pretensji do Roberta, bo na mistrzostwach są duże emocje i takie sytuacje się zdarzają. Były inne, gdzie można było rozegrać akcje spokojniej. Znam siłę Arabii Saudyjskiej. Nie spodziewałem się, że wygra z Argentyną, ale takiego stylu gry już tak. Nie powiem, że mam sposób na Arabię, ale jest plan – powiedział po meczu Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto