Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia Bytom - Arka Gdynia. Arka miała problemy, ale awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski. Czerwona kartka, obroniony karny i trzy gole

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Polonia Bytom - Arka Gdynia
Polonia Bytom - Arka Gdynia Arkadiusz Gola
Arka Gdynia awansowała do 1/8 finału Fortuny Pucharu Polski! Żółto-niebiescy – nie bez problemów, bo dopiero po dogrywce – okazali się lepsi od grającej klasę niżej Polonii Bytom. Dwa gole strzelili grając w osłabieniu, bo pod koniec pierwszej połowy czerwoną kartką ukarany został Sebastian Milewski. W piątek losowanie i gdynianie dowiedzą się, z kim powalczą o ćwierćfinał.

Zgodnie z przewidywaniami trener Wojciech Łobodziński zdecydował się na rotacje w składzie. W końcu już w niedzielę drużynę czeka mecz ligowy w Sosnowcu z Zagłębiem. Szkoleniowiec Arki zdradził, że drużyna nie wróci do Gdyni i po meczu pucharowym w Bytomiu zostanie na Śląsku. A mecz z Polonią na ławce zaczęli chociażby Karol Czubak, Olaf Kobacki, Hubert Adamczyk czy Dawid Gojny.

Arka w pierwszej połowie była zespołem lepszym i kontrolowała grę. Wydawało się, że bramka jest tylko kwestią czasu. Polonia jednak broniła się dobrze i mądrze. Były szanse Martina Dobrotki czy strzał Sebastiana Milewskiego w spojenie słupka z poprzeczką, ale Eryk Mirus zachowywał czyste konto. Wreszcie w 42 minucie po strzale Kacpra Skóry piłka odbiła się od poprzeczki, wróciła na boisko, a tam Przemysław Stolc pewnie skierował futbolówkę do siatki. Jeszcze w tej części gry Żółto-Niebiescy mocno skomplikowali sobie mecz. W zamieszaniu podbramkowym Milewski zatrzymał piłkę ręką na linii bramkowej. Decyzja była oczywista – czerwona kartka dla pomocnika Arki i rzut karny dla gospodarzy. Fantastycznie spisał się Martin Chudy, który obronił strzał Dawida Wolnego. Gdynianie prowadzili do przerwy, ale w dalszej części meczu i tak musieli radzić sobie w osłabieniu.

CZYTAJ TAKŻE: Oto jak wyglądają partnerki piłkarzy Arki Gdynia! Zobaczcie te zdjęcia

Druga połowa spotkania zaczęła się idealnie dla Polonii, a bardzo ładną akcję zakończył celnym strzałem Patryk Stefański. Gospodarze chcieli wykorzystać grę w liczebnej przewadze, ale nie mieli za bardzo argumentów. Trener Łobodziński wpuścił na boisko swoich kluczowych piłkarzy i Arka zaczęła dominować. Nie zdołała jednak strzelić gola i doszło do dogrywki. Już w pierwszej połowie dodatkowego czasu gry Żółto-Niebiescy zapewnili sobie zwycięstwo i awans. Już w pierwszej akcji po zagraniu Kobackiego futbolówkę do siatki skierował Kasjan Lipkowski, a na zakończenie pierwszej połowy dogrywki zwycięstwo Arce przypieczętował Kobacki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto