W Gdyni na Oksywiu słychać było wystrzały z broni palnej! O co chodzi?
Do redakcji „Dziennika Bałtyckiego” zgłosili się zaniepokojeni mieszkańcy, którzy poinformowali nas, że około godziny 11:00 w rejonie ulicy Alzackiej na gdyńskim Oksywiu słychać było wystrzały z broni palnej. Informacje otrzymane od mieszkańców potwierdziła nam podkom. Jolanta Grunert, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Jak podkreślają służby, nie ma powodów do niepokoju. Policjanci byli zmuszeni do użycia broni palnej przez uciekającego samochodem mężczyznę, który stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu. Strzały przebiły opony pojazdu, którym uciekał.
- Kryminalni z Gdyni podjęli interwencję wobec kierowcy seata, którego rozpoznali. Wiedzieli, że jest osobą poszukiwaną do odbycia kary blisko roku pozbawienia wolności. Kryminalni dali mężczyźnie sygnał do zatrzymania pojazdu. Poszukiwany zamiast zatrzymać auto, zaczął uciekać. Kierowca, uciekając, stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu. Zachowanie kierowcy zmusiło jednego z policjantów do wykorzystania broni służbowej, po to aby jak najszybciej unieruchomić samochód. Mimo przestrzelenia opon, mężczyzna porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo, ale został bardzo szybko obezwładniony i zatrzymany przez policjantów. Podczas pościgu nikt nie został ranny. Zatrzymany to 31-letni mieszkaniec Gdyni. Podczas interwencji policjanci znaleźli przy nim narkotyki. Trwają czynności z zatrzymanym - poinformowała nas Jolanta Grunert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
ZOBACZ TEŻ: Piroman i podpalacz z Gdyni wpadł w ręce policji. Grasował na Witominie, powodując dotkliwe straty!
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?