Takiej plejady gwiazd na stadionie Gdyƒskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji kibice nie mieli okazji oglądać od dawna. W meczu charytatywnym, podczas którego zbierano pieniądze na operację dla 18-letniej Kasi Szwałek, przeciwko Prokomowi Arce stanęła ekipa Tiger Teamu. W jej składzie aż roiło się od obecnych i byłych reprezentantów Polski, mimo to Arka wygrała 4:2. Ale nie wynik, lecz szczytny cel przedsięwzięcia był tego dnia najważniejszy.
Mecz, na który kibice ostrzyli sobie zęby od ponad tygodnia, rozpoczął się minutą ciszy, poświęconą zmarłemu w tym tygodniu Zbigniewowi „Chico“ Bielińskiemu, byłemu graczowi Arki. Potem było już efektownie i wesoło, zarówno na trybunach, jak boisku. Znakomici piłkarze raz za razem popisywali się sztuczkami technicznymi, okazję zagrać z nimi miały także trzy osoby, które wykładając po kilka tysięcy złotych wygrały licytację na udział w spotkaniu, prowadzoną na stronie internetowej Arki. Wszyscy zostali owacyjnie przywitani przez publiczność. Niewiele brakowało, aby jeden z tych zawodników, Piotr Bigoszewski, strzelił nawet gola. Tuż przed przerwą uderzył piłką w poprzeczkę, a futbolówkę dobił do pustej bramki Bartek Ława.
- Szkoda tej sytuacji - mówi Piotr Bigoszewski. - Ale gra w takim towarzystwie to i tak dla mnie niesamowity zaszczyt. Uwielbiam piłkę nożną i jestem bardzo wdzięczny tacie, że wylicytował mi ten występ.
Na mecz organizatorom charytatywnego przedsięwzięcia - piłkarzowi Arki Krzysztofowi Przytule i Jackowi Paszulewiczowi, znanemu na Wybrzeżu m.in. z występów w gdańskiej Polonii - udało się także ściągnąć Kasię Chwałek. Obaj futboliści poznali ją podczas rehabilitacji w Szczecinie, gdzie korzystali z usług tego samego fizjoterapeuty, Zbigniewa Pawłowskiego. Kasia przez błędy lekarskie - źle przeprowadzone zabiegi - ma problemy z poruszaniem się i musi poddać się kosztownej operacji kolana. Piłkarze szukają jej w Szwecji i Stanach Zjednoczonych lekarza, który podejmie się tego zadania.
- Kasia to fantastyczna dziewczyna, mimo że ma problemy, uśmiech nigdy nie schodzi z jej twarzy - mówi Krzysztof Przytuła. - Pomysł, aby jej pomóc, zrodził się w głowie mojej i Jacka już przed ponad miesiącem, ale dopiero teraz udało nam się go przeprowadzić. Obiecuję, że podobne mecze organizować będziemy co rok.
18-latka, zanim poznała piłkarzy, nie interesowała się piłką nożną. Obecnie z Paszulewiczem jest już na tyle zaprzyjaźniona, że nazywa go swoim drugim tatą.
- Jestem bardzo wdzięczna za życzliwość i pomoc - powiedziała Kasia. - Bardzo mnie zaskoczyli, mówiąc że zorganizują dla mnie coś takiego, w ramach prezentu na dzień dziecka. Cały czas wierzę w to, że już niedługo będę mogła normalnie chodzić, głównie dzięki pomocy moich przyjaciół.
Kilku piłkarzy zdecydowało się zagrać w Gdyni mimo licznych obowiązków, m.in. prowadzonych negocjacji transferowych. Tak było w przypadku Marka Saganowskiego.
- Już jutro lecę do Anglii podpisać kontrakt z Southampton. Udziału w tym spotkaniu nie mogłem jednak odmówić, bo gra w piłkę na tak szczytny cel to dla każdego człowieka prawdziwa przyjemność.
Na kibiców oprócz meczu czekało wczoraj moc innych atrakcji. Wylosować można było koszulkę Tiger Teamu, a w przerwie meczu spróbować pokonać z rzutu wolnego bramkarza reprezentacji Polski Tomasza Kuszczaka. Na zakończenie wszyscy zawodnicy chętnie rozdawali kibicom autografy.
- Było naprawdę fantastycznie - mówi Kamil Skibicki, jeden z fanów. - Oby takich meczów było jak najwięcej.
Statystyka meczu
Bramki: Arka - Niciński (13 min., 50), Ława (45), Kołodziejski (67). Tiger Team - Saganowski (30), Reiss (75)
Arka: Witkowski, Sokołowski, Weinar, Kowalski, Bazler, Mazurkiewicz, Ława, Niciński, Wachowicz, Karwan, Biecke, Kalousek, Jawny, Urbaniak, Kołodziejski, Płotka, Ulanowski.
Tiger Team: Bledzewski, Jakubowski, Kaczorowski, Dudka, Wasilewski, Skrzypek, Stasiak, Walburg, Mysona Bieniuk, Kuszczak, Andruszczak, Jarzębowski, Iwański, Szymkowiak, Murawski, Jackiewicz, Kolendowicz, Bandrowski, Klatt, Saganowski, Reiss.
Papszun ponownie trenerem Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?