Po ostatnich, lipcowych ulewach koszmar powrócił, a straty w związku z zalanymi piwnicami i garażami, przerwanym wałem ziemnym i zniszczoną infrastrukturą liczone były w wielu tysiącach złotych. Mieszkańcy sądzili, że po kolejnym monicie urzędnicy potraktują w końcu problem poważnie, bowiem proszą o to od wielu lat! Jednak odpowiedź, jaka nadeszła do zarządcy wspólnoty, jest daleka od ich oczekiwań.
Bloki na Leśnym Zakątku w Dąbrowie są notorycznie podtapiane
- Poinformowano nas, że dla obszaru giełdy towarowej, z której terenu woda wylewa się na miejską drogę, a następnie przedostaje w rejon Leśnego Zakątka, opracowywany jest dopiero plan zagospodarowania przestrzennego - mówi Ireneusz Bekisz, radny Gdyni, zarządca wspólnoty mieszkaniowej z ul. Rdestowej. - W przyszłości mają powstać tam bloki. Zdaniem urzędników to... inwestor, który zdecyduje się na taką budowę, powinien zadbać o odwodnienie terenu. To jest jednak niepoważne, bo nie wiadomo, ile czasu może upłynąć do rozpoczęcia budowy. Skierowaliśmy więc do urzędu miasta kolejne pismo, tym razem bezpośrednio do prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka. Skoro zalewa nas woda z miejskiej ulicy, żądamy pokrycia strat, związanych z ostatnią ulewą. Jeśli odpowiedź będzie odmowna, sprawa trafi do sądu.
ZOBACZ TAKŻE: Na plaży w Darłówku znów można było zaobserwować trąbę wodną. Czytelnicy informują, że była ona też widziana z Jarosławca
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?