W pierwszych dniach września ustanowiona została pierwsza w mieście strefa Tempo 30. Obowiązuje ona na ul. Starowiejskiej oraz sąsiednich Mściwoja, Zygmunta Augusta, Zgody i Abrahama. A w planach jest rozszerzenie jej w kierunku południowych ulic.
Wprowadzenie na wymienionych ulicach ograniczenia prędkości do 30 km/godz., w ramach programu Civitas Dyn@mo, poprzedzone było wieloma kontrowersjami pomiędzy kupcami prowadzącymi działalność przy tej ulicy, a mieszkańcami.
Starowiejska w Gdyni. Czy rewitalizacja tej ulicy oznacza przekształcenie jej w deptak?
Zastosowane przez miasto rozwiązanie z zadowoleniem przyjęli ci pierwsi, którzy początkowo obawiali się, iż najstarsza arteria w mieście zostanie całkowicie wyłączona z ruchu, co mogłoby niekorzystnie wpłynąć na ich firmy. - Jest ograniczenie prędkości, więc mieszkańcy powinni być usatysfakcjonowani. My jesteśmy, bo mamy pewność, że klienci wciąż będą mieli ułatwiony dostęp do naszych sklepów - mówi pan Krzysztof, przedsiębiorca z ul. Starowiejskiej.
Rozczarowania nie kryją natomiast członkowie Stowarzyszenia Starowiejska, którzy zamierzają nadal forsować bardziej radykalne obostrzenia. Stowarzyszenie zaproponowało bowiem, aby wprowadzić tam strefę zamieszkania, a więc rozwiązanie, w którym maksymalna dopuszczalna prędkość to 20 km/godz., a pieszy ma zawsze pierwszeństwo.
- Tempo 30 to żadna zmiana wobec stanu obecnego, gdzie w dzień trudno o szybkość wyższą niż 20 km/godz. Za to w nocy samochody znacząco przekraczają limit 30 km/godz., co w sytuacji, gdy nawierzchnia ulicy to kostka brukowa, powoduje spory hałas - twierdzi Łukasz Piesiewicz ze stowarzyszenia. - To wymusi większą ostrożność kierowców, a docelowo zmniejszy również szybkość pojazdów w nocy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?