Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PlusLiga. Trefl Gdańsk imponował energią i zasłużenie wygrał z Asseco Resovią za trzy punkty [zdjęcia]

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Trefl Gdańsk w zaledwie 78 minut rozprawił się z faworyzowaną Asseco Resovią
Trefl Gdańsk w zaledwie 78 minut rozprawił się z faworyzowaną Asseco Resovią Przemyslaw Swiderski
PlusLiga. Zbigniew Bartman, Nicholas Hoag, czy Nicolas Marechal to nazwiska w świecie siatkówki uznane. Tyle tylko, że drużyna Michała Winiarskiego nie robiła sobie z tego wiele i w środę, po znakomitym występie w hali Ergo Arena, ograła Asseco Resovię 3:0.

Trzecie z rzędu zwycięstwo zanotowali podopieczni trenera Michała Winiarskiego. W środowy wieczór w hali Ergo Arena odprawili z kwitkiem Asseco Resovię. Rzeszowski zespół znów źle zaczyna sezon i znów nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje. Trener Piotr Gruszka ma bowiem do dyspozycji niezwykle doświadczonych siatkarzy, którzy w pojedynkę potrafią rozstrzygać mecze.

Treflowi najwięcej krwi napsuł atakujący Zbigniew Bartman. Były reprezentant Polski popisywał się niezwykle mocnymi i celnymi zagrywkami, które sprawiały gdańszczanom problemy. Resovia w Ergo Arenie była jednak długimi momentami nieporadna. Aż trudno uwierzyć, że to drużyna posiadająca byłych i obecnych reprezentantów swoich krajów.

Żółto-czarni rozpoczęli spotkanie koncertowo. Pierwszą partię wygrali do 14 punktów! A jak wiadomo, jest to siatkarski knock-out. Prowadzili długo i spokojnie (11:4, 17:10). Schodki zaczęły się w drugim secie, kiedy odważniej poczynać zaczęli sobie goście. Asseco Resovia wyszła na prowadzenie 5:1 i 9:4. Ambitny zespół Winiarskiego zdołał jednak odrobić te straty i doprowadził do remisu 16:16. A kiedy Bartosz Filipiak atakiem dał punkt na 18:17 i Trefl wyszedł na pierwsze prowadzenie w tej partii, jasne się stało, że gospodarze złapali właściwy rytm.

Trzeci set nie był już tak dramatyczny. Trefl prowadził 7:1 i 10:4. Pilnował kilkupunktowej przewagi, chociaż wspomniany Bartman starał się jak mógł, aby mocnymi zagrywkami pobudzić jeszcze kolegów do walki. Zrezygnowana Resovia nie była jednak w stanie tego zrobić. Ku uciesze 3300 widzów, którzy po godzinie i 18 minutach mogli się cieszyć z kompletu punktów dla żółto-czarnych.

Trefl Gdańsk - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:14, 25:22, 25:19)

Trefl: Janusz, Filipiak 16, Schott 8, Halaba 18, Mordyl 4, Crer 3, Majcherski (libero) oraz Kozub, Sasak, Jakubiszak, Janikowski

Resovia: Komenda 1, Bartman 10, Kosok 8, Hoag 8, Marechal 1, Krulicki 3, Perry (libero) oraz Rousseaux 5, Shoji 1, Mariański (libero), Schulz 1

Pozostałe wyniki 13. kolejki (awansem):

  • Cuprum Lubin - Cerrad Enea Czarni Radom 1:3 (25:22, 28:30, 22:25, 21:25)
  • BKS Visła Bydgoszcz - Aluron Virtu CMC Zawiercie 1:3 (25:23, 22:25, 19:25, 22:25)
  • MKS Będzin - Jastrzębski Węgiel 0:3 (21:25, 19:25, 23:25)
  • Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Projekt Warszawa (20 listopada, godz. 20.30)
  • Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów (18 grudnia)
  • Ślepsk Malow Suwałki - GKS Katowice (4 stycznia)
Indykpol AZS Olsztyn wygrał na wyjeździe 3:0 z Jastrzębskim Węglem
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PlusLiga. Trefl Gdańsk imponował energią i zasłużenie wygrał z Asseco Resovią za trzy punkty [zdjęcia] - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto