Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plan zabudowy okolic Kępy Redłowskiej oburzył mieszkańców Gdyni. Protestują przeciw wycince drzew

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Ta informacja zbulwersowała mieszkańców Redłowa. Wojskowa Agencja Mieszkaniowa planuje zabudować działki w okolicach rezerwatu Kępa Redłowska, co wiązać może się z wycinką setek drzew.

Zakusy te są nie w smak urzędnikom z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku. Na skutek stanowiska RDOŚ władze Gdyni odmówiły ustalenia warunków zabudowy dla wojskowych nieruchomości przy ul. Kopernika 137.

To jednak sporu nie kończy, bowiem, jak poinformował nas Michał Guć, wiceprezydent Gdyni, WAM odwołała się od tej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Do gdyńskiego ratusza nie przyszła jeszcze odpowiedź SKO.

Jak ustaliliśmy, agencja próbuje też unieważnić negatywną opinię RDOŚ w kwestii zabudowy działek. Odwołała się od niej do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie. Procedury z tym związane są w toku.

- Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, po rozpatrzeniu zażalenia WAM, skierował sprawę uzgodnienia projektu decyzji o warunkach zabudowy dla zespołu budynków mieszkalnych wielorodzinnych do dyrekcji regionalnej, w celu ponownego rozpatrzenia - informuje Małgorzata Kistowska, naczelnik wydziału ochrony przyrody RDOŚ.

Tymczasem wieść o możliwej zabudowie atrakcyjnych działek działa na lokalną społeczność jak czerwona płachta na byka.

- Tego już za wiele - denerwuje się Piotr Lewandowski, jeden z mieszkańców. - Na części tych nieruchomości rośnie las, z zarządzenia RDOŚ z 2010 r. wynika też, iż po wyprowadzeniu się jednostki wojskowej miały one wrócić w granice rezerwatu. Tymczasem dziś dowiadujemy się, że mają być tam realizowane inwestycje deweloperskie i niszczona będzie przyroda. W okolicach rezerwatu za dużo było już wycinek zdrowych drzew. Patrzymy na to z niepokojem.

Inny przedstawiciel mieszkańców Piotr Dwojacki zapowiedział, iż będzie prowadził na internetowych portalach społecznościowych kampanie protestacyjne w sprawie planów niszczenia przyrody.

Czytaj również: Gdynia: Wycinka drzew w Orłowie. Tną też zdrowe drzewa? Deweloper twierdzi, że ma pozwolenie

Kwestię ewentualnej zabudowy terenu przy ul. Kopernika 137 gdyńscy samorządowcy chcą w najbliższych miesiącach uregulować w szykowanym właśnie projekcie planu zagospodarowania. Już dziś wiadomo, że WAM będzie miała wielkie kłopoty, aby uzyskać pełną aprobatę dla swoich zamiarów.

- Wschodnia część tego terenu położona jest w granicach rezerwatu Kępa Redłowska - mówi Marek Karzyński, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Miasta Gdyni. - W projekcie planu przeznaczona zostanie pod zieleń chronioną.

Dodaje, iż WAM złożyła wniosek do tego dokumentu o przeznaczenie trzech spornych działek pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną niską. Urzędnicy są w stanie się na to zgodzić, jednak postulowali będą maksymalne zachowanie istniejącego zadrzewienia.

Co więcej, projekt planu, zgodnie z przepisami, musi być także zaopiniowany przez RDOŚ i jeśli decyzja specjalistów tej instytucji będzie negatywna, może to przesądzić o zakazie zabudowy.

Tyle tylko, że agencja będzie mogła znowu odwołać się do sądu i niewykluczone, że to zrobi. Jej pracownicy, w pomyśle zbudowania osiedla mieszkaniowego w tym miejscu, nie widzą nic złego. Ich zdaniem sporny grunt nie jest lasem.

- Nie spełnia kryterium definicji lasu, wskazanej w przepisach prawa - informuje Leszek Łuczak, dyrektor oddziału regionalnego WAM w Gdyni.

Jego zdaniem nieruchomość nie może być włączona z powrotem, jak sugerują mieszkańcy, w obręb rezerwatu. Według Łuczaka byłoby to zaprzeczeniem celu, dla którego go ustanowiono.

Czytaj również: Karwiny, Dąbrowa: Masowa wycinka drzew. Sprawą zajęła się policja

Agencja przejęła nieruchomość na podstawie protokołu podpisanego w 2010 r., po wygaśnięciu stałego zarządu, ustanowionego na rzecz Ministerstwa Obrony Narodowej.

- Z posiadanych przez agencję dokumentów nie wynikają ustalenia o wykorzystaniu gruntu na cele rezerwatu Kępa Redłowska - twierdzi Leszek Łuczak. - Nadto stan nieruchomości zaprzecza możliwości wykorzystania jej na ten cel.

Przedstawiciele WAM informują, iż działki zostały częściowo zabudowane budynkami biurowo - usługowymi już w latach 70. minionego wieku. Dziś są opuszczone.

- Na omawianym obszarze agencja zamierza realizować inwestycję mieszkaniową w ramach zadań powierzonych jej do wykonania przez MON i wskazanych w ustawie o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych - informuje Łuczak.

Szereg wcześniejszych wycinek koło rezerwatu Kępa Redłowska wprawił w ostatnich latach we wściekłość mieszkańców.

Dlatego na wieść o kolejnych coraz gwałtowniej protestują.

W 2011 roku padły dziesiątki brzóz w okolicach ul. Ułańskiej i Huzarskiej, gdzie realizowana była inwestycja mieszkaniowa. Lokatorzy okolicznych willi patrzyli na to ze łzami w oczach, jednak nie byli w stanie wycinki zablokować.

Czytaj więcej na ten temat:
Mieszkańcy oburzeni budową Willi Ułańskiej. Urzędnicy tłumaczą, że inwestor działał zgodnie z prawem
Gdynia: Błędy przy pozwoleniu na budowę przy ul. Huzarskiej i Ułańskiej

W 2012 roku usunięto 37 buków i czereśnię ptasią w okolicach ul. Kopernika i Orląt Lwowskich. Także tam, na terenie wojskowym, realizowana jest inwestycja mieszkaniowa.

Czytaj więcej na ten temat:
Gdynia: Kolejna wycinka drzew. Na Płycie Redłowskiej wycięto 37 buków i czereśnię ptasią
Prokurator sprawdza budowę przy ulicach Orląt Lwowskich i Kopernika w Gdyni. To samowola budowlana?

Urzędnicy gdyńskiego magistratu tłumaczyli, iż zgodę musieli wydać, bowiem rośliny rosły zbyt blisko planowanego budynku, co jest niezgodne z przepisami przeciwpożarowymi. Sprawę bada prokuratura.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto