Od pewnego czasu piszemy o tym, czy w Gdyni pozostanie jeden z najlepszych zawodników ekipy Nemca w poprzednim sezonie Piotr Kuklis.
Szybkie zmiany planów w Arce. W środę żółto-niebiescy rozegrają sparing z Amkarem Perm
- Aktualnie jestem piłkarzem bezrobotnym, bo kontrakt w Arce mi się skończył, a nowego jeszcze nigdzie nie podpisałem. Dzięki uprzejmości trenera mam zamiar trenować z Arką. Mam propozycję pozostania w Gdyni, ale nie jest to na dzisiaj jedyna możliwość. W grę wchodzą jeszcze występy w najbliższym sezonie w innym zespole pierwszej ligi lub nawet w ekstraklasie. Nie ukrywam, że decydujące znaczenie - przy podpisywaniu nowego kontraktu - będą miały warunki finansowe. Mam świadomość tego, że z podjęciem ostatecznej decyzji nie mogę czekać zbyt długo. Sam daję sobie czas do końca tego tygodnia - mówi Piotr Kuklis.
Polecamy:**Prezes Arki: Ten klub jest skazany na awans**
- Myślę, że Piotrek będzie musiał określić się szybciej. Jeżeli będzie chciał grać nadal w Arce, to na podjęcie decyzji ma dwa najbliższe dni - stwierdza wiceprezes ds. sportowych w gdyńskim klubie Michał Globisz.
Boguszewicz: Młodzież przyszłością Arki
Jeżeli chodzi o inne sprawy kadrowe w drużynie trenera Nemca, to zdobyte w sparingu z Gryfem Wejherowo (3:1) bramki nie pomogły testowanym napastnikom. Słowak Milos Gibala i Krzysztof Król już nie są kandydatami do występu w żółto-niebieskich barwach. Być może dlatego, że Charles Nwaogu - o którym mówiło się, że może opuścić Arkę - jednak pozostaje.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?