Trener Grzegorz Niciński w towarzystwie Marcusa Da Silvy, Adriana Błąda i Dawida Sołdeckiego zainaugurowali akcję „Żółto-niebieskie wyprawki” spotkaniem z maluchami i ich rodzicami w Szkole Podstawowej nr 10 w Chyloni. To dzielnica, w której grono sympatyków Arki jest wyjątkowo liczne, nic więc dziwnego, że piłkarze byli oblegani przez uczniów. Rozdawania autografów i wspólnych zdjęć nie było końca. Piłkarze odpowiadali też na pytania i wręczyli maluchom przybory szkolne, notatniki, linijki, plany lekcji, zeszyty i długopisy. Ten ostatni element spotkania był możliwy dzięki zaangażowaniu fanów klubu, którzy już od czterech lat kontynuują akcję „Żółto-niebieskie wyprawki”. Inaczej być nie mogło także w tym roku.
- Fundusze na zakup przyborów szkolnych zdobyliśmy podczas zbiórek wśród fanów - mówi Maciej Włuka, prezes Stowarzyszenia Kibiców Gdyńskiej Arki. - Sympatycy klubu znani są ze szczodrości i dobrego serca, angażują się w liczne akcje charytatywne, nie było więc problemów ze zgromadzeniem pieniędzy. W każdej ze szkół, które odwiedzimy w tym roku, a będzie ich łącznie osiem, piłkarze rozdadzą w naszym imieniu po około sto wyprawek dzieciom z pierwszych klas. Miło jest popatrzeć, jak maluchy cieszą się na widok swoich idoli. Ubierają klubowe szaliki i koszulki, reagują na nasze wizyty z entuzjazmem. W barwy Arki ubrani są też niektórzy rodzice.
Maciej Włuka dodaje, że wkrótce piłkarze Arki pojawią się z niespodziankami i prezentami w Szkołach Podstawowych nr 6 na Obłużu, nr 31 w Cisowej, nr 34 na Płycie Redłowskiej, nr 35 i nr 12 na Witominie, nr 40 w Chyloni i nr 43 na Pogórzu.
- Chcemy odwiedzać średnio dwie szkoły w tygodniu - mówi Maciej Włuka. - Docelowo, w ciągu kilku lat, pojawimy się w każdej placówce w Gdyni. Dzięki takim akcjom nie tylko dajemy radość dzieciom, ale przybywa nam też kibiców. Uczniowie, gdy otrzymają klubowe gadżety i vouchery na sektor rodzinny, bardzo chętnie wyciągają swoich rodziców na mecze Arki.
Spotkania w szkołach są przyjemnością jednak nie tylko dla dzieci, lecz także i dla piłkarzy.
- Cieszę się, kiedy widzę rozradowane maluchy - mówi Dawid Sołdecki. - W SP 10 atmosfera spotkania była naprawdę przyjemna. Chętnie odwiedzać będziemy kolejne szkoły, bo dzieciaki są fantastyczne.
W SP 10 na żółto-niebieskim spotkaniu nie mogło też zabraknąć nauczyciela szkoły Janusza Kupcewicza, legendarnego gracza Arki.
- Takie akcje są potrzebne - mówi Kupcewicz. - Piłkarze nie tylko rozdają prezenty, ale namawiają też do podjęcia treningów, co przełoży się na efekty naborów. Inne kluby powinny naśladować Arkę.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?