Bazą żółto-niebieskich w trakcie tego 10-dniowego zgrupowania będzie dobrze im znany hotel Grand Side, w którym gdyński zespół przebywał w poprzednich latach.
- Jest tam wszystko, co potrzebne do treningów, odnowy biologicznej i odpoczynku. Nie było więc potrzeby szukania innego miejsca, bo w Side mamy już swoje wydeptane ścieżki, sprawdzone warunki pobytu. Dla piłkarzy bardzo ważny jest stan boisk, a nasz hotel udostępnia boiska, po renowacji, dopiero od 1 lutego, zatem trenować i grać sparingi będziemy na doskonale przygotowanych trawiastych murawach - powiedział nam kierownik drużyny Paweł Bednarczyk.
Arka zagra w trakcie tureckiego zgrupowania przynajmniej trzy mecze sparingowe. Już w niedzielę rywalem będzie rumuński zespół Ceahlăul Piatra Neamţ (pierwotnie miał nim być inny zespół tego kraju - Universitatea Craiova), który w rozgrywkach pierwszej ligi zajmuje ostatnie miejsce. W 17 rozegranych meczach ma na koncie 2 zwycięstwa, 4 remisy i 11 porażek.
W środę Arkę czekać będzie kolejny rumuński sprawdzian. Tym razem jednak rywalem będzie jeden z najbardziej utytułowanych rumuńskich zespołów, uczestnik europejskich rozgrywek pucharowych, 19-krotny mistrz tego kraju - ostatnio w 2007 roku - Dinamo Bukareszt. Dinamo zimową przerwę w rozgrywkach spędza na ósmym miejscu w ekstraklasie.
Wreszcie na następną sobotę zaplanowany jest mecz z ukraińskim Arsenałem Kijów. To akurat rywal już znany gdyńskim zawodnikom, gdyż rok temu - także na zgrupowaniu w Turcji - Arka wygrała z zajmującym obecnie dziewiąte miejsce w ukraińskiej ekstraklasie Arsenałem 3:2.
Jeszcze w dniu wyjazdu trener Dariusz Pasieka nie wykluczył możliwości rozegrania jednego albo nawet dwóch dodatkowych spotkań sparingowych.
Zgrupowanie w Side to będzie już ostatni etap budowania formy na wiosenną część rozgrywek. Po powrocie do kraju gdynianie mają jeszcze w planie mecz sparingowy - 21 lutego - z Zawiszą Bydgoszcz, a później ostatni szlif formy i 27 lutego zagrają już o ligowe punkty z Ruchem Chorzów.
Pierwsze sparingowe spotkania na zgrupowaniu w Hiszpanii dowiodły, że żółto-niebiescy nie tracą czasu, pokazali się w tych meczach z dobrej strony.
Nadal jednak dostrzegalnym problemem jest brak strzeleckiej skuteczności. A bez bramek nie ma zwycięstw, które na wiosnę będą walczącej o utrzymanie w ekstraklasie drużynie trenera Dariusza Pasieki bardzo potrzebne. Trener, a pewnie i kibice, liczą, że odblokują się wreszcie napastnicy Tadas Labukas i Stojko Sakaliew, a formacji ataku jakości i bramek dodadzą dwaj czarnoskórzy piłkarze: Joseph Mawaye i Joel Tshibamba.
- Po sparingach w Hiszpanii nie narzekałbym aż tak bardzo na brak skuteczności. W trzech meczach z trudnymi przeciwnikami zdobyliśmy trzy gole. Legia Warszawa, która też była w okolicach Malagi, strzeliła w tym czasie tylko jedną bramkę. Ale to tylko taka mała dygresja. Teraz w Turcji, kiedy akcenty naszych treningów bardziej rozkładać się będą na pracę nad szybkością, techniką i taktyką, wyniki sparingowych potyczek będą miały większe znaczenie. Chociaż tak do końca nigdy nie należy przeceniać rezultatów takich gier - mówi Pasieka.
Na pewno jednak będą one podstawą oceny poszczególnych zawodników w rywalizacji o miejsce w drużynie.
- Zabieramy do Side 23 piłkarzy, a jedno miejsce pozostanie wolne, bo nie ukrywam, że dyrektorowi klubu Andrzejowi Czyżniewskiemu uda się doprowadzić do szczęśliwego finału rozmowy w sprawie pozyskania już teraz słowackiego pomocnika Miroslava Bożoka i dojedzie on do nas w trakcie zgrupowania - powiedział nam wczoraj trener Dariusz Pasieka.
Niestety, o czym już informowaliśmy, do Turcji nie polecieli Michał Płotka i Marcin Wachowicz. Obaj są po artroskopii kolan i na miejscu w Gdyni będą się rehabilitować, a do treningów z zespołem dołączą po powrocie kolegów z tureckiego zgrupowania.
Kadra Arki na zgrupowanie w Turcji
Bramkarze: Andrzej Bledzewski, Norbert Witkowski, Hieronim Zoch.
Obrońcy: Łukasz Kowalski, Maciej Szmatiuk, Mateusz Siebert, Robert Bednarek, Wojciech Wilczyński, Bartosz Brodziński, Piotr Robakowski.
Pomocnicy: Marcin Budziński, Bartosz Ława, Lubomir Lubenow, Adrian Mrowiec, Filip Burkhardt, Dariusz Ulanowski, Tomasz Sokołowski, Mikołaj Rybaczuk.
Napastnicy: Przemysław Trytko, Stojko Sakaliew, Tadas Labukas, Paweł Czoska, Joseph Mawaye, Joel Tshibamba.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?