- Dziewczynka jest w dobrym stanie fizycznym, pod opieką rodziców i psychologa - zapewnia Małgorzata Borek, zastępca prokuratora rejonowego w Bytowie.
W piątek przed godz. 15.00 17-latek został przesłuchany. Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozi mu nawet do 25 lat więzienia. Przed sądem będzie odpowiadał jak dorosły.
Przeczytaj też o biznesmenie oskarżonym o pedofilię
Śledczy, z uwagi na delikatność sprawy, nie ujawniają zbyt wielu szczegółów. Nam udało się ustalić, że do zdarzenia doszło w czwartek po godz. 18.00 na terenie nieczynnego tartaku w Parchowie. Skrzywdzona dziewczynka jest sąsiadką oprawcy. Prawdopodobnie, nie przeczuwając złych zamiarów, bez oporów udała się z nim do opuszczonego budynku.
Policję o zdarzeniu poinformowano w czwartkowy wieczór. Niedługo potem sprawca został zatrzymany i osadzony w areszcie.
Rozmawialiśmy z mieszkańcami Parchowa, przedstawicielami szkoły i władzy. Szczegóły ich zeznań, w tym sylwetka 17-letniego gwałciciela - w sobotę 14.04 w Dzienniku Bałtyckim.**Więcej w e-wydaniu sobotniego DB.**
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?