Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy (zwycięski) krok Lotosu Gdynia

Piotr Wiśniewski
Tomasz Bołt
To nie był łatwy mecz dla mistrzyń Polski. Lider postawił twarde warunki i do końca walczył o wygraną w Gdyni. Gdynianki po serii udanych meczów tym razem nie zagrały wielkiej koszykówki, ale w tym wypadku liczy się efekt końcowy. Lotos wygrał w pierwszym meczu pierwszej rundy play-off 71:68 i zrobił pierwszy krok w obronie mistrzostwa Polski. Rewanż odbędzie się w najbliższą niedzielę w Pruszkowie.

Lotos Gdynia - Lider Pruszków 71:68 (18:12, 18:22, 14:16, 21:18)

Lotos: Elina Babkina 20, Monica Wright 14 (11 zb), Milka Bjelica 9, Ketia Swanier 7, Paulina Krawczyk 7, Daria Mieloszyńska 5, Claudia Sosnowska 5, Małgorzata Misiuk 4, Marta Jujka 0.

Lider: Bernice Mosby 23, Adrianne Ross 17, Jareica Hughes 16, Martyna Koc 6, Aleksandra Chomać 2, Alicja Bednarek 2, Mirela Pułtorak 2, Brittany Denson 0, Katarzyna Bednarczyk 0, Magdalena Skorek 0.

Stan rywalizacji: 1:0 dla Lotosu Gdynia

IV kwarta 71:68

Babkina trafia jeden rzut wolny. 71:68.

Błąd kroków zespołu gości! O czas prosi trener Lidera. Cóż za emocje w końcówce. Do końca meczu osiem sekund, a Lotos prowadzi 70:68.

Świetne podanie w tempo Swanier do Misiuk. Lotos prowadzi 70:68 na 22 sekundy przed końcową syreną.

Na linii rzutów wolnych ustawia się Paulina Krawczyk. Ku uciesze publiczności Krawczyk trafia oba wolne. 68:66. Do końca meczu 37 sekund.

Skuteczne wejście po kosz Ross i znów jest remis. 66:66.

64:59 na trzy minuty przed końcową syreną. Przyjezdne nie powiedziały jednak ostatniego słowa. Za trzy trafia Hodges, który po chwili poprawia "dwójką". 64:64.

Po akcji Babkiny Lotos prowadzi 60:55.

Dzisiejsza solenizantka - Krawczyk popisuje się akcją "dwa plus jeden". 57:53 w 34. minucie spotkania.

Gdynianki dwukrotnie nie trafiają spod kosza. 54:53.

Elina Babkina odzyskuje prowadzenie dla gdynianek i natychmiast o czas prosi opiekun Lidera Pruszków. 54:53. Do końca czwartej kwarty ponad siedem minut.

Szalona radość Mosby, która popisała się celną trójkę. Lider na prowadzeniu 53:52.

Pierwsza akcja czwartek kwarty dla Lotosu. 52:50.

III kwarta 50:50

Przewinienie techniczne odgwizdane Dikaioulakosowi. Remis 50:50 na minutę przed końcem trzeciej kwarty.

Przy wyniku 50:48 o czas prosi opiekun Lotosu Gdynia.

To nie jest dobry mecz Lotosu. Najważniejsze jednak, że gdynianki prowadzą 50:45. Kibice na pewno mogą czuć spory zawód, obserwując ostatnie mecze gdyńskiego zespołu. Mistrzynie Polski pokazały w nich, że znajdują się w bardzo dobrej formie, ale w sporcie nie zawsze przecież "ma się swój dzień".

Swanier nie myli się z linii rzutów wolnych. 48:43.

Z "odchylenia" trafia Mosby i już tylko 46:43.

Kolejna "trójka" gdynianek. Tym razem Babkina. 46:39 w 24. minucie spotkania.

Chomać nie trafia dwóch rzutów wolnych. Riposta gdynianek zabójcza. Za trzy celnie przymierza Daria Mieloszyńska. 43:37.

Pruszkowianki wciąż utrzymują kontakt punktowy z mistrzyniami Polski. Po celnej trójce przegrywają tylko 37:40 w 22. minucie spotkania.

Indywidualna akcja Swanier. Amerykanka najpierw popisuje się przechwytem, by potem skutecznie wejść pod kosz. Przy próbie rzutu koszykarska Lotosu była faulowana, ale wolnego nie trafiła. 38:34.

II kwarta 36:34

Świetny rzut z dystansu w wykonaniu Babkiny. Lotos prowadzi 36:34. I był to ostatni akcent pierwszej połowy.

Ponownie zespół gości wychodzi na prowadzenie, ale po chwili skuteczną trójką odpowiada Swanier. 33:32

Celna trójka Martyny Koc i oto Lider obejmuje jednopunktowe prowadzenie. 28:29.

Pruszkowianki jeszcze przed chwilą mogły doprowadzić do remisu, ale teraz przegrywają czterema punktami. 28:24.

Przy próbie wejścia pod kosza faulowana była Daria Mieloszyńska. Mieloszyńska trafia jednak tylko jeden z dwóch rzutów wolnych. 26:22.

Po trafieniu Babkiny mistrzynie Polski prowadzą 25:20. Do końca pierwszej połowy pozostało jeszcze pięć minut.

Na boisko powraca Swanier, zastępując Milkę Bjelicę.

Zespół z Pruszkowa jak na razie dzielnie walczy z Lotosem i przegrywa różnicą tylko trzech "oczek". 21:18.

W 14. minucie gdynianki mają pięć punktów przewagi nad rywalkami. 21:16.

Monica Wright jako pierwsza otworzyła dorobek punktowy Lotosu w drugiej kwarcie. 20:14.

Lotos jeszcze bez punktów w tej kwarcie, a za nami dwie minuty gry. 18:14.

I kwarta 18:12

Błąd kroków przyjezdnych przy próbie wyprowadzenia ataku. 18:12

Do końca pierwszej kwarty 60 sekund. 16:12.

Przy stanie 16:12 dla mistrzyń Polski o czas prosi trener Georgios Dikaioulakos.

Świetnie pod koszem zachowała się Krawczyk. 16:6. Do końca pierwszej kwarty pozostało nieco ponad dwie minuty.

W roli głównej wystąpiła Daria Mieloszyńska, która zdobyła 12 punkt dla Lotosu. Zespół gości ma na swoim koncie dwa razy mniej "oczek".

Przy starciu z rywalką kontuzji nabawiła się Marta Jujka. W jej miejsce na parkiecie pojawiła się Daria Mieloszyńska. Przyjezdne popełniają błąd przy wyprowadzaniu piłki. Wykorzystały to gdynianki, a konkretnie Babkina i Lotos prowadzi 8:6.

Gdynianki zdobyły cztery punkty z rzędu, nie tracąc żadnego. 6:2.

W 2. minucie spotkania na tablicy świetlnej widnieje wynik 2:2.

Pierwsze punkty w meczu zdobyła obchodząca swoje urodziny Paulina Krawczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto