Pieniądze w powietrze

Obliczono, że liczba dni w roku, podczas których przekraczany jest limit stężenia tlenków węgla i dwutlenku siarki w czterech miastach województwa śląskiego: w Gliwicach, Zabrzu, Sosnowcu i Katowicach sięga aż 124 dni. W Polsce więcej dni z "zanieczyszczonym powietrzem" mają tylko Kraków i Nowy Sącz, a w całej Europie jeszcze zaledwie cztery bułgarskie miasta. To dane z najnowszego raportu Europejskiej Agencji Ochrony Środowiska.

Trujemy dymem Europę?
Wyniki unijnego raportu są potwierdzeniem diagnozy stanu ochrony powietrza w naszym regionie, która określona została podczas majowej konferencji zorganizowanej w Katowicach. Konferencja odbywała się pod hasłem: " Poprawa jakości powietrza - szansą rozwoju regionu". Zorganizował ją Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pod patronatem Ministra Gospodarki. Stwierdzono wówczas, że ok. 40 procent zanieczyszczeń powietrza w kraju koncentruje się właśnie w województwie śląskim. To sprawia, że na tle innych państw Europy Polska jawi się wciąż jako epicentrum zanieczyszczenia atmosfery.

Szansa na unijną kasę
Jak temu zaradzić? Szansą jest włączenie do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020 najnowszej inicjatywy WFOŚiGW, dotyczącej wsparcia dla systemowych działań ograniczających niską emisję w aglomeracji śląsko-dąbrowskiej i służącej podniesieniu efektywności energetycznej oraz zwiększeniu udziału odnawialnych źródeł energii w produkcji energii cieplnej na terenach wysoko zurbanizowanych.

Na czym polega projekt?
MRR uwzględniło ten projekt na pierwszym miejscu wśród dużych projektów związanych z sektorem energetyki. Natomiast katowicki Fundusz zadeklarował już gotowość pełnienia funkcji instytucji wdrażającej nowy program przy współpracy z Wydziałem Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. Zgodnie z projektem, na terenach o dużych skupiskach budynków w centralnej części aglomeracji, będą dofinansowane z funduszy europejskich, inwestycje służące likwidacji niskiej emisji, tak aby maksymalnie ją ograniczyć. Wsparcie jest przeznaczone na takie inwestycje, jak np. termomodernizacja budynków wielorodzinnych oraz użyteczności publicznej wraz z budową lub przebudową wewnętrznych instalacji odbiorczych ciepła i likwidacją dotychczasowych przestarzałych źródeł ogrzewania.

Na co są pieniądze z UE?
Na dofinansowanie mogą też liczyć inwestycje z zastosowaniem odnawialnych źródeł energii wspomagających produkcję ciepła, a także budowę sieci ciepłowniczych. Przewidziano także wsparcie dla przebudowy i rozbudowy źródeł wytwarzających ciepło dostarczane do sieci poprzez zastosowanie technologii wysokosprawnej kogeneracji i OZE. Głównym kryterium przystąpienia do programu - dającego szansę na czystsze powietrze w naszych miastach oraz pieniądze na ten cel - będzie opracowanie przez gminy strategii niskoemisyjnych.

Na czarnej liście
- Raport przygotowany przez Europejską Agencję Ochrony Środowiska to analiza stanu atmosfery we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Uwzględnia wszelkie parametry zanieczyszczeń, takie jak: poziom oraz stężenie tlenków węgla, dwutlenku siarki i pyłu zawieszonego w atmosferze.

- Na podstawie badań i monitoringu powietrza w poszczególnych krajach UE powstała lista najbardziej zanieczyszczonych europejskich miast.

- Najbardziej szokujące są dane dotyczące liczby dni w roku, podczas których limit stężenia zanieczyszczeń jest przekraczany. Pierwsza, niechlubna dziesiątka to polskie i bułgarskie miasta w następującej kolejności: Pernik (Bułgaria) - 180; Płowdiw (Bułgaria) - 161; Kraków - 150,5; Plewen (Bułgaria) - 150; Dobricz (Bułgaria) - 145; Nowy Sącz - 126; Gliwice - 125; Zabrze - 125; Sosnowiec - 124; Katowice - 123.