Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Petr Nemec: W Polsce powinni grać polscy zawodnicy

Piotr Wiśniewski
Tomasz Bołt
- Owszem, w moim zespole mogą grać piłkarze zagraniczni, ale pod jednym warunkiem: muszą być lepsi od Polaków - mówi Petr Nemec, trener Arki Gdynia. W sobotę żółto-niebiescy inaugurują sezon I-ligi. Gdynianie zagrają z silną kadrowo Wartą Poznań.

Forma Arki na starcie sezonu jest jedną wielką niewiadomą. W zespole doszło do rewolucji kadrowej. Ze starego składu pozostało tylko siedmiu piłkarzy. Mimo to celem żółto-niebieskich jest awans do ekstraklasy. Ligowy terminarz sprawił, że Arka zaczyna z wysokiego „C”. Podopieczni Petra Nemca grają kolejno z: Wartą Poznań, Piastem Gliwice, Sandecją Nowy Sącz i Termalicą Nieciecza. Przynajmniej trzy drużyny z tego grona mają wysokie aspiracje.

- To prawda, na początek ligi gramy mecze z silnymi zespołami - przyznaje Petr Nemec. - Mamy jednak swoje cele. Czeka nas trudny początek sezonu, na tę chwilę nie pokuszę się o ocenę szans Arki. Więcej powiem po kilku rozegranych kolejkach.

Zobacz koniecznie:**Prezentacja Arki w stylu bałkańskim**

To nie był łatwy okres dla szkoleniowca żółto-niebieskich. Musiał zgrywać nowy zespół i wpoić mu swoją filozofię gry. Gdynianie do sezonu przygotowywali się na dwóch obozach. Rozegrali w tym czasie siedem meczów kontrolnych. - Nie ukrywam. że to i tak za mało czasu na odpowiednie przygotowanie drużyny - podkreśla trener Arki. - W tamtym roku w Gdyni była ekstraklasa, teraz I liga i nowa drużyna. To co sobie założyłem praktycznie w 100% udało nam się zrealizować. Uważam, że pod względem fizycznym moi zawodnicy są dobrze przygotowani do sezonu. Zgranie zespołu wymaga jednak czasu. Najważniejsze, aby w każdym meczu miał do dyspozycji pełną „18”.

Presja związana z awansem w ogóle nie przeszkadza Ensarowi Arifoviciowi. - Jesteśmy dorosłymi ludźmi, musimy się nauczyć żyć z presją. Mam nadzieję, że po każdym meczu będziemy cieszyć się z trzech punktów, a swoją grą dołożymy cegiełkę do awansu - mówi Bośniak.

Nemec przychodząc do Gdyni podkreślał, że miał w głowie osiem nazwisk, które chciałby widzieć w swoim zespole. Plan został wykonany w 75%. - Z mojej listy życzeń udało nam się pozyskać sześciu piłkarzy. Chciałem więcej, ale nie wszystkim dane było zagrać w Arce. Jednak w ich miejsce udało się ściągnąć innych - wyjaśnia Nemec.

Transfery w Arce: Niedziela i Kowalski na pokładzie

Najwięcej piłkarzy gdynianie pozyskali z Floty, w której poprzednio pracował Petr Nemec. - Jestem już zmęczony ciągłym tematem o Flocie - nie kryje opiekun Arki. - Moja przygoda z tym klubem zakończyła się meczem z Łódzkim Klubem Sportowym. Żadnego piłkarza nie ściągałem z Floty na siłę. To była indywidualna decyzja poszczególnych zawodników. Większości po sezonie kończyły się kontrakty, więc zdecydowali się odejść. Nie rozumiem dlaczego robi się z tego jakieś wielkie „halo”. Nie jesteśmy Flotą B - wyraźnie zaznacza Nemec. - Arka to Arka, nie Flota. Staram się od nowa budować zespół. Zawodnicy starają się dostosować do mojej strategii. Chcę widzieć na boisku moją Arkę.

Szczególnie polecamy:**Spotkania pierwszej ligi będą mogli oglądać kibice gości!**

Co ważne Nemec starał się budować drużynę w oparciu o krajowych zawodników. W tym względzie wyznaje jasną filozofię. - Jesteśmy polskim zespołem i grać powinni polscy piłkarze. Mówię to mimo, iż sam jestem obcokrajowcem. Gdy grałem w piłkę musiałem być najlepszy by wygryźć ze składu krajowego konkurenta. Nie skreślam zagranicznych piłkarzy, tylko muszą być oni lepsi od polskich graczy. W Polsce czuję się jak w domu. W kadrze mamy trzech piłkarzy spoza Polski, ale Arifović to już prawie Polak - śmieje się Nemec. Z kolei Jarun wie, że jeśli nie będzie rozmawiał ze mną po polsku, to się nie dogadamy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Petr Nemec: W Polsce powinni grać polscy zawodnicy - Reda Nasze Miasto

Wróć na reda.naszemiasto.pl Nasze Miasto