Petr Benat: Tomas Jirsak z Wisły Kraków to mój kolega

Piotr Wiśniewski: Dlaczego akurat Arka?

Petr Benat: Trzy tygodnie temu od mojego menedżera dowiedziałem się, że zainteresowana mną jest Arka. Jednym z powodów decyzji o wyjeździe do Gdyni był fakt, że chciałem sprawdzić się w nowej rzeczywistości. Pragnąłem czegoś nowego. Wiem, że znalazłem się w klubie z tradycjami, z pięknym, nowoczesnym stadionem. No i postanowiłem skorzystać z oferty.

Nowy klub, czyli nowe wyzwanie. Czego oczekujesz po grze w Arce?

To moja pierwsza wizyta w Polsce. Tak naprawdę to nie wiem czego mam się spodziewać. Wiem natomiast, że będzie to dla mnie wielkie doświadczenie. Mam nadzieję, że z mojej gry będą wszyscy zadowoleni.

Szczególnie polecamy:**Transfery last minute w Arce: Petr Benat nowym zawodnikiem**

Czy wcześniej wiedziałeś cokolwiek o polskiej lidze, znałeś jakieś zespoły?

Tak, oglądałem mecze polskiej ekstraklasie. Mam kilku kolegów występujących w polskich drużynach, jak choćby Tomas Jirsak z Wisły Kraków. Poza tym Robert Jeż z Polonii. W waszych klubach gra wielu Czechów i Słowaków. Wiem, że to dobra liga, gdzie piłkarze grają twardą piłkę. Zobaczymy jak ja odnajdę się w takich realiach.

Czy osoba Petra Nemca miała jakiś wpływ na Twoją decyzję?

Z trenerem Nemcem spotkałem się 11 lat temu w jednym zespole. Nasza współpraca nie trwała jednak zbyt długo, gdyż on był asystentem w Teplicach U-18. Byłem wówczas młody, z zespołem do lat 18 odbyłem kilka treningów. Na pewno jednak jego osoba miała wpływ na to, że jestem w Gdyni.

W Gdyni nie kryją ambicji sięgających awansu do ekstraklasy.

To właśnie drugi z powodów dlaczego gram w Arce. Klub chce awansować. Ostatnie spotkanie w lidze Arka zremisowała i wiem, że nikt nie był z tego powodu zadowolony. Klub z takim stadionem nie może tułać się po I lidze.

Zobacz również:**Arka bezbramkowo remisuje w Grudziądzu**

Co możesz powiedzieć o polskich kibicach i fanach Arki?

Robią wrażenie. Oglądałem w internecie filmiki z atmosfery, jaką potrafią stworzyć. Wiem, że Arka ma wielu kibiców, którzy nie lubią, gdy w zespole gra wielu zagranicznych zawodników, ale ja zrobię wszystko, aby pokazać się im z dobrej strony.

Arce będzie ciężko powrócić do ekstraklasy...

Dziennikarze naprawdę tak myślą? (śmiech - przyp. red). Nie bądźcie takimi pesymistami. Trzeba być dobrej myśli.

Przemawia przeze mnie realizm.

No skoro tak (śmiech - przyp. red). Tak na poważnie to mam nadzieję, że jednak będzie inaczej i Arka wróci do ekstraklasy. To nie tylko moja opinia, ale i całego zespołu. Spróbujemy i udowodnimy, że może się udać.

Trener Nemec zmienił ustawienie i Arka wygrała

Czy miałeś oferty z innych klubów?

Byłoby to niestosowne w stosunku do Arki gdybym podał nazwy klubów. Mogę tylko powiedzieć, że dostałem propozycje gry z trzech klubów pierwszej ligi i trzech drugoligowych.