- Czy nie są to pieniądze wyrzucone w błoto? - pyta jeden z Czytelników.
Miejsce, które miało być węzłem przesiadkowym dla mieszkańców zachodnich dzielnic Gdyni, służy autobusom linii 109 (w godzinach szczytu kursują co 20 minut) i 181 (trzy poranne odjazdy). Przystanek ma tam także linia 700 (autobusy zjeżdżające wieczorem do bazy na Kaczych Bukach). Czy ZKM ma pomysł, jak w większym stopniu wykorzystać to miejsce?
- W przyszłości pętla w Gdyni Redłowie ma poprawić skomunikowanie z najbliższym przystankiem SKM Gdyni Zachód, czyli zespołu intensywnie rozbudowujących się dzielnic mieszkaniowych, położonych na zachód od obwodnicy trójmiejskiej - wyjaśnia Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy ZKM.
To jednak wciąż melodia przyszłości. Warto zauważyć, że w założeniach już zaraz po wybudowaniu pętla miała się stać ważnym elementem komunikacji miejskiej w Gdyni. ZKM tłumaczy teraz, że powstała, bo takie wymogi stawia Zintegrowany Plan Rozwoju Transportu Publicznego w Gdyni. - Analogiczny plan stworzono dla aglomeracji gdańskiej, gdzie ważne mają być węzły integrujące komunikację autobusową z SKM. W myśl założeń przywołanych planów, przy większości stacji i przystanków na trasie SKM powstać mają pętle przesiadkowe i parkingi park & ride - zaznacza Marcin Gromadzki.
Przedstawiciele ZKM tłumaczą także, że oprócz pełnienia roli przystanku końcowego dla linii 109 i 182, pętla jest także zapleczem dla pojazdów komunikacji miejskiej, obsługujących nowo wybudowane obiekty sportowe.
W 2009 roku z pętli ruszały autobusy linii 221 jeżdżące w kierunku Chwarzna, ale mała liczba pasażerów zmusiła ZKM do zawieszenia tego połączenia.
Część pasażerów twierdzi, że pomysłem na wykorzystanie tego miejsca jest przeniesienie przystanku z ul. Stryjskiej (w kierunku Witomina i Małego Kacka) właśnie na pętlę.
- Dzięki temu na Stryjskiej nie będą tworzyły się korki, a pasażerowie bezpieczniej będą mogli dotrzeć do przystanku, unikając przechodzenia, a nawet często przebiegania przez przejście dla pieszych, by zdążyć na odjeżdżający autobus - argumentuje pan Roman.
- Przez pewien czas autobusy zatrzymywały się i na pętli, i na przystanku przy ul. Stryjskiej. Odjazdy z pętli cieszyły się jednak znikomym zainteresowaniem, a pasażerowie komunikacji miejskiej postulowali w ZKM, aby niepotrzebny ich zdaniem zajazd zlikwidować - rozwiewa nadzieje Marcin Gromadzki
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?