Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pesy hałasują tak głośno, że mieszkańcy Wielkiego Kacka nie mogą spać - PKP SKM Trójmiasto zapowiada kolejne kontrole

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
Społecznicy z Inicjatywy Wielki Kack nie składają broni - kolejny raz przekazali do Urzędu Transportu Kolejowego wniosek o sprawdzenie pociągów.

Problem “wyjców”, bo tak nazywają mieszkańcy pociągi przejeżdżające tuż pod ich oknami, pojawił się w zeszłym roku. Od tego czasu Inicjatywa Wielki Kack razem z Miastem Wspólnym kilkukrotnie apelowali o uciszenie szynobusów. - Po początkowych próbach interweniowania u przewoźnika, postanowiliśmy zgłosić sprawę do nadzorcy, czyli UTK. Dopiero ich kontrole bezsprzecznie wykazały, że w składach Pesy są zamontowane wadliwie działające pompy i UTK nakazało w grudniu 2018 roku wymianę tego podzespołu - mówi nam Kajetan Lewandowski z Inicjatywy Wielki Kack. - SKM zadeklarowało, że do końca marca dokupią nowe podzespoły, niejako na zapas, by wymiana i regeneracja pomp nie "uziemiała" składu.

Hałas jest najbardziej dokuczliwy o poranku oraz wieczorem, gdy pociągi są jedynym źródłem dźwięku. wtedy też najczęściej budzą mieszkańców. - Na dzielnicowej stronie Inicjatywy Wielki Kack podejmujemy ten temat regularnie, bo wiemy, że mieszkańców on bardzo interesuje. Otrzymujemy od nich zgłoszenia z prośbą o zajęcie się tą kwestią. Zapewniam, że będziemy to robić aż do skutku. - komentuje Lewandowski. - Według naszych informacji, SKM sukcesywnie naprawia te pompy, np. skład SA136-016 (pierwszy, jaki zgłaszaliśmy) ucichł. Nadal jednak kursują składy z defektem; SA133-031, SA133-030, SA136-019 oraz SA136-014 - zatem SKM nie wywiązał się z ustaleń pokontrolnych. W tej sytuacji, zgłosiliśmy sprawę ponownie. Zgłaszamy ją także do Urzędu Marszałkowskiego, bo nie godzi się, by pociąg kupiony w 2015 roku za publiczne pieniądze, w 4 lata doprowadzany był do takiego stanu technicznego.

Przedstawiciele PKP SKM Trójmiasto odpierają zarzuty społeczników podkreślając, że owszem problem istniał - spowodowany przez przedwcześnie zużywające się pompy regulujące hydrostatykę, ale został rozwiązany. Jak informują, producent deklarował sprawność tych pomp minimum do 30 tys. roboczogodzin, natomiast objawy zużycia zaczęły się pojawiać już po około 17 tys. - Urząd Transportu Kolejowego poprosił o raport z napraw mających na celu wyciszenie szynobusów PESA - mówi w rozmowie z nami Tomasz Złotoś, rzecznik PKP SKM w Trójmieście. - Naprawy i regulacje elementów układu hydrostatyki (pompy, silniki, napędy wentylatorów) były przeprowadzane w 2018 i 2019 roku, w 8 z 10 dzierżawionych przez nas szynobusów. W grudniu 2018 roku wszystkie pojazdy były sprawne. Do kontroli pozostały dwa pojazdy - SA133-029 oraz SA133-030. Wizyty serwisantów od producenta (firma Voight) spodziewamy się tuż po weekendzie majowym. Szynobus SA136- 019 został wyposażony w zregenerowaną pompę hydrostatyki w lutym, a SA136-019, w październiku 2018 roku. W tym roku nie mieliśmy sygnałów o tym, że zaczęły hałasować, ale poprosimy serwisantów, by sprawdzili także inne pojazdy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto