Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PCT z przeprosinami w Szwecji

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Zbigniew Krzywosiński rozmawiał z narzeczonym Christiny Hedlund
Zbigniew Krzywosiński rozmawiał z narzeczonym Christiny Hedlund Fot. Grzegorz Mehring
Zastępca dyrektora Pomorskiego Centrum Traumatologii pojechał w 10 lutego do rodzinnego miasta Szwedki, która przeszła feralną operację plastyczną w gdańskim szpitalu, aby przeprosić

Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami Urzędu Marszałkowskiego i dyrekcji Pomorskiego Centrum Traumatologii, ich przedstawiciel pojechał w ubiegły czwartek do Malmö - rodzinnego miasta Christiny Hedlund, 31-letniej Szwedki, która po operacji plastycznej przeprowadzonej w Gdańsku zapadła w śpiączkę. Przeprosił, złożył wyrazy współczucia, zaoferował wszelką możliwą pomoc, o jaką poproszą najbliżsi młodej kobiety.

Gdański szpital nie miał prawa operować Szwedki

W ośrodku rehabilitacyjnym, w którym Christina przebywa aktualnie, odwiedził ją Zbigniew Krzywosiński, zastępca dyrektora PCT ds. medycznych. Spotkał się tam również z narzeczonym Szwedki.

Zdaniem wicemarszałek Hanny Zych-Cisoń, dla obu stron było to bardzo trudne spotkanie, jednak niezbędne, bo widać było, że wizyta jednego z dyrektorów szpitala w Gdańsku była w Szwecji od dawna oczekiwana.

Minister Ewa Kopacz dostanie raport o Szwedce

Według dyrektor PCT dr Małgorzaty Bartoszewskiej-Dogan, termin wizyty w Malmö przedstawiciela zarządu szpitala, w którym się wydarzyła ta tragedia, zaplanowany był od dawna. Początkowo miała tam jechać większa delegacja, jednak w związku z tym że marszałek Struk powołał 8 lutego nową dyrektor PCT, która musiała pilnie przejąć obowiązki od swojego poprzednika, w podróż do Szwecji wyruszył tylko jej zastępca Zbigniew Krzywosiński.

Dymisja Macieja Łukowicza w związku z operacją Szwedki

- Ośrodek, do którego Christina trafiła zaledwie kilkanaście dni temu, mieści się pod Malmö i jest czymś w rodzaju naszych zakładów opiekuńczo-leczniczych - tłumaczy dr Zbigniew Krzywosiński. Warunki, w jakich przebywa, przypominają jednak bardziej dom niż szpital. W pokoju są drewniane meble, kolorowe zasłony w oknach, osobiste rzeczy pacjentki.

Lekarze nadal określają jej stan jako wegetatywny, jednak zauważają pewną poprawę. - Christina ma swojego opiekuna i własny program, według którego jest intensywnie rehabilitowana - twierdzi dr Krzywosiński. - Personel zajmuje się nią niezwykle troskliwie. Podobnie zresztą jak narzeczony, który traktowany jest przez personel ośrodka jako jej najbliższa osoba.

Szpital nie miał prawa wykonywać operacji plastycznych

Mężczyzna regularnie odwiedza Christinę, dom, który wspólnie urządzali przed ślubem, położony jest zaledwie kilkanaście kilometrów od ośrodka.

- Nasza rozmowa trwała prawie trzy godziny - mówi Zbigniew Krzywosiński. - Dramat Christiny to również jego osobista tragedia, z której nadal nie może się otrząsnąć. Ma ogromny żal i pretensje o to, że w gdańskim szpitalu nie zapewniono jego narzeczonej odpowiedniej opieki lekarskiej i dopiero po sześciu godzinach przeniesiono ją na oddział intensywnej opieki medycznej. Nie traci jednak nadziei, że się ona wybudzi ze śpiączki.

Treść raportu, który otrzymała Ewa Kopacz

Komercyjna operacja powiększenia biustu, na którą Christina przyjechała do Gdańska ze Szwecji, odbyła się w PCT w sierpniu ubiegłego roku. Prokuratura nadal bada okoliczności, w jakich kobieta zapadła w śpiączkę. O odszkodowaniu dla rodziny zdecyduje sąd.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto