Paweł Abbott już w tym sezonie nie zagra w żółto-niebieskim trykocie, ale całkiem prawdopobne, że Arką będzie walczył o punkty w ekstraklasie. Władze klubu postanowiły przedłużyć z nim umowę, a bramkostrzelny napastnik chce zostać w Gdyni. Teraz muszą tylko znaleźć kompromis.
- Jestem już po wstępnych rozmowach z prezesem. Usłyszałem, że zostanie przygotowana dla mnie propozycja kontraktu. Na szczegóły jeszcze za wcześnie. Jak już wielokrotnie mówiłem, chciałbym zostać - podkreślił 33-letni napastnik, który zdobył w tym sezonie 12 goli.
Abbott musi się obejść smakiem, gdyż nie uda mu się sięgnąć po koronę króla strzelców. W ogóle nie pojawi się już na boisku, bo w meczu z GKS Bełchatów odnowiła mu się kontuzja stawu skokowego. Z tym urazem zmagał się w okresie przygotowawczym, ale wówczas zastosowano inne środki zapobiegawcze - lżejsze obciążenia i odpoczynek od meczów sparingowych. To zdało egzamin, bo w rundzie wiosennej doświadczony piłkarz był w dobrej formie. Trafił do siatki w czterech spotkaniach.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?