Gdynia. Pasażerowie z Gdyni ocenili komunikację. Mocna czwórka na zachętę

Zobacz także: Przebudowa ul Wielkopolskiej i Wrocławskiej z ułatwieniami dla rowerzystów. Będzie dłuższa ścieżka

- Cieszy nas, że ocena komunikacji ciągle rośnie (w 2008 r. wyniosła 4,11 - przyp. red.) - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik Zarządu Komunikacji Miejskiej. - Z postulatów pasażerów nie wynika też, aby potrzebne było jakiekolwiek dodatkowe połączenie między dzielnicami Gdyni. Co prawda spadła nam nieco liczba pasażerów, ale na tle innych miast, podobnych do nas, i tak nie jest źle. Kijem Wisły nie zawrócimy. Mieszkańcy wysoko cenią sobie wygodę, związaną z jazdą samochodem osobowym. Liczba aut też wzrasta i odwrócenie tej tendencji mogłoby wymusić chyba tylko stworzenie osobnych pasów dla autobusów i trolejbusów.

Wysoka ocena, wystawiona przez pasażerów, nie oznacza jednak, iż w systemie komunikacji w Gdyni nie zajdą zmiany. Jak mówią bowiem w gdyńskim ZKM, nigdy nie jest tak dobrze, aby nie mogło być lepiej. Specjaliści myślą m.in. o przeorganizowaniu układu obsługi dojazdów do Obłuża i Oksywia.

- Problemem jest linia 128, która jeździ niepunktualnie i generuje korki - mówi Marcin Gromadzki. - Trzeba to zmienić.

Mimo protestów mieszkańców osiedla Fikakowo w Wielkim Kacku ZKM nie zrezygnuje też z planu poprowadzenia na ul. Gryfa Pomorskiego linii trolejbusowej.

- Część lokalnej społeczności nie zgadza się na ustawienie słupów trakcyjnych, które ich zdaniem zeszpeciłyby krajobraz osiedla - mówi Marcin Gromadzki. - Dysponujemy jednak obecnie na tyle nowoczesnymi trolejbusami, że możemy zorganizować sprawę inaczej. Po ul. Gryfa Pomorskiego pojazdy mogą jeździć bez podłączenia do trakcji, używając dodatkowego zasilania. Rozwiązanie takie sprawdza się już dziś doskonale przy okazji remontów, czy przerw w dostawach prądu.

Jak już wcześniej informowaliśmy, ZKM planuje ponadto zmienić trasę linii 31 z Sopotu do Kaczych Buków. Trolejbusy te docelowo swój kurs w Gdyni kończyć mają na pętli przy ul. Miętowej na Dąbrowie.

Zobacz też: Szlakiem modernistycznym poprowadzi Agencja Rozwoju Gdyni

W ramach badania preferencji i zachowań komunikacyjnych mieszkańców ankieterzy przepytali reprezentatywną grupę niemal 2 tys. gdynian.
Pytania osobom w wieku 16-75 lat zadawali pracownicy Pracowni Badań Społecznych w Sopocie. Z ankiet wynika m.in., iż chętniej z komunikacji w mieście korzystają kobiety, niż mężczyźni (52,6 proc. do 47, 4proc.). Na podróż autobusami i trolejbusami w największym stopniu "skazani" są mieszkańcy Witomina, bowiem tylko w 56 proc. tamtejszych mieszkań i domów właściciele mają samochód. Dla przykładu w Chwarznie i Wiczlinie odsetek ten wynosi 95 proc. Do korzystania z komunikacji przyznało się 51,6 proc. mieszkańców (w 2008 r. było to 53,4 proc.).