Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Park Kolibki wypełnił się czworonożnymi pupilami. Do niedzieli trwa tu II Krajowa Wystawa Psów Rasowych

Piotr Kallalas
W Parku Kolibki odbywa się dwudniowe święto czworonogów. Z okazji Krajowej Wystawy Psów Rasowych i Pucharu Bursztynowego Psa gdyńska łąka wypełniła się czworonożnymi pięknościami. Do niedzieli będzie można podziwiać między innymi precyzyjnie przystrzyżone pudle, radosne teriery czy dostojne berndardyny.

Impreza składa się z kilku wydarzeń, których bohaterami są oczywiście psie piękności. Krajowa Wystawa Psów Rasowych jest podzielona na wiele kategorii. Psy rywalizują w obrębie grup rasowych, jednak podział jest związany również z wiekiem i płcią. Na zawody zjechali się sędziowie z całej Europy. Arbitrzy między innymi z Irlandii, Finlandii, Turcji czy Portugalii skrupulatnie oceniają zarówno wygląd zewnętrzny, zachowanie, charakter czy ogólną prezencję.

- Jeśli chodzi o wystawę psów to oceniany jest przede wszystkim tzw. eksterior psa, na który składa się poprawność budowy zgodna ze wzorcem dla danej rasy. Każda rasa ma przypisane określone cechy, a sędzia później ocenia wedle wzorca. Pod uwagę jest brane zachowanie, dobra prezentacja. Ważne jest, aby pies był schludny. Ocenie podlega także ruch i charakter - wyjaśniła Iwona Przeborska, sędzia kynologiczny z Oddziału Poznań.

W Parku Kolibki rozstawili się również wystawcy, którzy prezentują najrozmaitsze akcesoria dla zwierząt, karmy, a także produkty do pielęgnacji. Nie zapomniano także o najmłodszych miłośnikach psów. Jedną z ciekawszym kategorii konkursowych jest konkurencja "Młody Prezenter".

- Jeżeli dziecko odkryło w sobie pasję do wystawiania psa i chce się szkolić w tym kierunku to jako Związek Kynologiczny organizujemy dla takich osób odrębną konkurencję. Nie ocenia się psów, ale umiejętności młodych prezenterów. Jest bardzo duże zainteresowanie tą kategorią - przyznała Anna Gerwocka - Worecka, asystent kynologiczny.

Zdecydowanie najbardziej spektakularną częścią wydarzenia są Zawody Agility Pucharu Bursztynowego Psa 2018. Zadaniem czworonogów jest pokonanie specjalnie przygotowanego toru przeszkód. Na trasie rozstawiono między innymi tunele, huśtawki czy podesty.

- Na pewno przygotowania wymagają cierpliwości. Nawet jeżeli wydaje się, że pies wszystko potrafi, to i tak nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć - tor może być rozmieszczony na różne sposoby. Z trasą zapoznajemy się tuż przed startem. Wtedy właśnie jest czas na zapamiętanie kolejności - przyznała Pani Maja, właścicielka pięknego owczarka belgijskiego, który wziął udział w zawodach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto