Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Palikot - aniołek na billboardach promuje gospodarkę

gp
W cały kraju wykupiono 2 tys. takich reklam.
W cały kraju wykupiono 2 tys. takich reklam. Fot. K. Misztal
W Trójmieście przy głównych drogach pojawiły się billboardy, reklamujące Ruch Poparcia Palikota. Hasło: gospodarka jest najważniejsza ma sugerować, że RPP nie zajmuje się już tylko skandalizującymi kwestiami obyczajowymi, ale ma prawdziwy program przedwyborczy.

W cały kraju wykupiono 2 tys. takich reklam.

- To chyba za szybko na takie billboardy. Komu one teraz potrzebne? Przecież do wyborów jest jeszcze czas. A ja już teraz muszę ciągle patrzeć na tego Palikota, bo jego zdjęcie wisi zaraz pod moim oknem! - żali się nam nasz Internauta, pan Henryk.

- Billboardy z wizerunkiem Janusza Palikota pojawiły się w wielu dużych miastach. To element ogólnopolskiej akcji promocyjnej - mówi Łukasz Grabowski z Ruchu Poparcia Palikota w Gdańsku - mającej na celu zaprezentowanie programu. Na Pomorzu, dodatkowo promują lutowe spotkania lidera ruchu w Gdyni(18.02) i Słupsku(19.02). A niewykluczone, że wkrótce także na Helu, w Gdańsku i w Chojnicach.

- Palikot i gospodarka? Kpina w żywe oczy - on nie zna się na gospodarce - komentuje kampanie reklamową poseł Zbigniew Kozak z PiS - szydzi sobie z gospodarki , ośmiesza ją. Czego dowodem jest też przekaz na billboardach, gdzie w wizerunku anioła ośmiesza również wartości chrześcijańskie.

Czy RPP podbije Pomorze?

Wydaje się, że kampania promocyjna jest potrzebna Ruchowi Poparcia Palikota na Pomorzu, który liczy na razie tylko 232 zadeklarowanych członków. A ma apetyt na miejsca w Sejmie. Żeby je jednak zrealizować przed wyborami musi zdobyć większe poparcie.

Mamy dość tego, że ktoś za nas decyduje, że ktoś nam mówi, jak żyć jak się kochać, ile mieć dzieci i z kim. Że ubrani na czarno panowie decydują o tym, kto może mieć dzieci, kto ma być pochowany na Wawelu i na kogo głosować w wyborach, a także kto to jest Polak - czytamy na stronie internetowej RPP
Mamy też dość państwa, które nie jest sprzymierzeńcem, ale wrogiem, w którym urzędnik decyduje, jaki możemy zbudować dom, jaką możemy prowadzić firmę(...)

- Jest nas coraz więcej - mówi Agnieszka Pawlikowska, wicedyrektor Stowarzyszenia RPP w regionie pomorskim - i mamy konkretny program, dlatego na billboardzie wyeksponowane jest hasło: Gospodarka jest najważniejsza. Chcemy pokazać, że nie jesteśmy oszołomami zajmującymi się tylko kontrowersyjnymi kwestiami obyczajowymi, ale mamy coś do zaoferowania małym i średnim przedsiębiorstwom.

"Polsce grozi poważny kryzys finansów publicznych z powodu braku reform i złego funkcjonowania rządu. Deficyt sięgający proc. PKB to sytuacja, w której należy bić na alarm - czytamy w programie RPP. - Zapanowanie nad tak wielkim deficytem wymaga odważnych decyzji politycznych..."

I jakby za ciosem, RPP coś dodał. Do programu doszło 20 postulatów o charakterze gospodarczym. RPP chce walczyć m.in. o połączenie KRUS-u i ZUS-u oraz wprowadzenie dla połączonej firmy nadzoru korporacyjnego, takiego jak dla spółek giełdowych, o zmianę formuły ministerstwa gospodarki na formułę ministerstwa przedsiębiorczości ( siłą naszej gospodarki jest duża liczba małych firm - czyt. w programie), o obniżenie o połowę w ciągu dwóch lat deficytu budżetowego, o tę samą stawkę CIT, PIT i VAT. itp.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto